Hotel 52
Ocena
serialu
8,1
Bardzo dobry
Ocen: 923
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Będą nowe odcinki!

We wtorek padł ostatni klaps na planie pierwszej serii polsatowskiego serialu "Hotel 52". Przy tej okazji ekipa otrzymała dobrą wiadomość od producenta Michała Kwiecińskiego: powstanie druga transza!

Ta wiadomość w zasadzie dla nikogo nie powinna być zaskoczeniem. "Hotel 52" okazał się hitem wiosennej ramówki Polsatu. W ogóle trzeba przyznać, że jest to jeden z najlepszych (o ile nawet nie najlepszy) polski serial, który wystartował w tym sezonie.

Zdradzamy, że w czasie ostatniego nagrania na planie "Hotelu 52" było wyjątkowo tłoczno. Ekipa, komplet obsady i do tego jeszcze dwudziestu statystów. Robert Kozyra, który gościnnie pojawi się w 13, odcinku, kręci ostatni dubel. Potem chwila przerwy i akcja! Przez hol hotelu szybkim krokiem przechodzi Aldona (Katarzyna Galica) wraz z dwoma mężczyznami. Jeden z nich mocno trzyma ją z tyłu za rękę, drugi asekuruje. Do Artura (Krzysztof Kwiatkowski) i Pauli (Magdalena Kumorek) podbiega Marta (Magdalena Lamparska).

Reklama

- Widzieliście? Aresztowali ją! - informuje.

Za chwilę zaczepia Natalię (Laura Somojłowicz).

- Dzisiaj podawałam tej kobiecie śniadanie. Ja nie wiedziałam, że to jakaś mafioza! - mówi podekscytowana.

Reżyser Grzegorz Kuczeriszka kilka razy zarządza powtórkę tej sceny.

- Ma być zabawnie i energicznie - oczekuje.

W tym ujęciu gra sześć osób plus statyści, więc nietrudno o pomyłki. To ostatni dzień zdjęciowy tej transzy w hali pod Warszawą i nie będzie już szansy na poprawki. Po kilku próbach wszystko udaje się znakomicie. Pomimo późnej godziny całej ekipie dopisują humory. Wszyscy wiedzą, że mogą spać spokojnie, bo zdjęcia do drugiej serii "Hotelu 52" ruszą po krótkiej przerwie. Tymczasem teraz twórcom serialu - po kilku miesiącach wyczerpującej pracy - należy się zasłużony odpoczynek.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy