Rafał Maćkowiak: Kim jest serialowy Herkules z TVN? Do roli zmienił się nie do poznania!
Rafał Maćkowiak wciela się w tytułową rolę nowego serialu Player Original pt. "Herkules". Choć aktor od trzydziestu lat jest związany teatrem, to nie ukrywa, że chciałby częściej pojawiać się na ekranach.
Widzowie mogą pamiętać Rafała Maćkowiaka m.in. z serialu "Londyńczycy", "Czas honoru", "Głęboka woda", czy "Pakt". O tym, że chce zostać aktorem zdecydował w połowie lat 90.
"Rodzice byli w kompletnym szoku, kiedy im powiedziałem, że chcę zdawać do Akademii Teatralnej. Mój tata powiedział: Rafał, ale przecież ty nie chodzisz do teatru, to dlaczego chciałbyś być aktorem? Równie dobrze możesz zostać dziennikarzem, prawnikiem" - wspominał aktor w radiowej Czwórce.
Intuicja podpowiadała mu jednak, że aktorstwo mu się spodoba, a debiut i kolejne angaże utwierdziły w tym przekonaniu także niedowiarków.
Aktor, który dziś ma żonę i troje dzieci podkreśla, że rodzina jest dla niego najważniejsza. Ukochaną spotkał 14 lat temu. "To było na planie jednego z filmów. Grałem tam jedną z ról. Akurat działo się to m.in. w środowisku mody i Vasina była w charakterze konsultantki, specjalistki" - wspominał w programie "Dzień dobry TVN".
Vasina Maćkowiak obecnie prowadzi własną markę modową i ubiera takie gwiazdy jak Brodka, Krzysztof Zalewski czy Sarsa.
Szczęśliwi rodzice przyznają, że mają dość łagodny stosunek do wychowania swoich pociech. "One się same wychowują, nie ingerujemy. Po to jest trójka, żeby się wspierali. To dobrze działa, bo my mamy do nich zaufanie" - powiedzieli w wywiadzie na antenie TVN.
W najnowszej rozmowie aktor opowiedział o swoim ostatnim wyzwaniu zawodowym, czyli kreacji tytułowej postaci w serialu "Herkules".
"Człowiek, który posiada predyspozycje do tego, żeby rozwiązywać różnego rodzaju zagadki, to jest jego pasja. Marzy o tym, żeby stać się policjantem, nie udaje mu się dlatego, że jest bardzo specyficzny. Ma problemy z kontaktem z rzeczywistością i ze społeczeństwem" - przedstawił swojego bohatera w "Dzień dobry TVN". "Na tym polega pomysł tego serialu, żeby po prostu zderzyć dwie kompletnie inne osobowości" - dodał.
W tej samej rozmowie Maćkowiak zdardził też kulisy powstania koncepcji swojej postaci. "Trochę to zajęło, aczkolwiek podstawy tej postaci pojawiły się nawet na etapie castingowym i takich pierwszych prób. Potem przyszedł czas negacji tego wszystkiego, co sobie wymyśliłem. Magia zadziałała pierwszego dnia zdjęciowego, dzięki pomocy reżysera Bartka Kruhlika, no i partnerki Weroniki Książkiewicz, bo bez nich nic by się nie udało" - powiedział na antenie TVN.
"Cała nadzieja we mnie" - tak często mówi o sobie główny bohater serialu o imieniu Herkules, który już kilka razy oblał egzamin do szkoły policyjnej. Genialny introwertyk o imieniu Herkules marzy o pracy w policji, ale właśnie kolejny raz nie zdał egzaminu. Emocjonalna Sylwia już tam pracuje, ale ostatnio nie za bardzo jej to wychodzi.
Czy tych dwoje będzie w stanie połączyć siły? Przeciwieństwa się przyciągają czy raczej pozabijają? Nowy serial TVN to gwarancja nietuzinkowo zbudowanych postaci głównych bohaterów, ciekawe zagadki kryminalne i spora dawka poczucia humoru.
On nazywa się Nowak. Herkules Nowak. Zawsze wstaje o tej samej godzinie. Jego ulubiony strój to sztruksowa marynarka i wygodne buty. Lubi porządek. Woli nie używać urządzeń, które służą do więcej niż jednej czynności. Marzy o tym, żeby pójść w ślady ojca i zostać policjantem. Podręczniki do kryminologii i kryminalistyki ma w małym palcu. Podobnie jak kodeksy i regulaminy. Niestety już po raz dziesiąty oblał część praktyczną egzaminu. Dlaczego? Herkules jest słaby w emocje. Ma ograniczone zaufanie do wszystkich oprócz siebie. Nie zyskuje przy pierwszym poznaniu, ani drugim. Często sprawia wrażenie niezbyt miłego gościa.
Ona ma na imię Sylwia. Na nazwisko Mazur. Jest policjantką, która ostatnio niezbyt dobrze radzi sobie w pracy. Grozi jej przeniesienie do wydziału gospodarczego. Jej relacja z szefem ma status: to skomplikowane. Chaos to jej drugie imię. Ciągle w biegu. Bez makijażu i modnych ciuchów. Kieruje się przede wszystkim sercem i intuicją. Ma niezłe podejście do ludzi.Co wydarzy się kiedy Herkules stanie na jej drodze? Czy jest jakakolwiek szansa, że Ci dwoje będą w stanie się porozumieć? Szybko okaże się, że mimo tak wielu różnic, Herkules i Sylwia całkiem nieźle się uzupełniają, a wspólne działanie przynosi korzyści każdemu z nich.
Losy tego wyjątkowego duetu będzie można śledzić już od 5 września na antenie TVN. Premierowe odcinki będzie można oglądać również w Playerze. "Herkules" będzie składał się z ośmiu odcinków. W każdym z nich główni bohaterowie zajmą się jedną zagadką kryminalną.
Producentem nowego serialu Player Original jest Tomasz Cichoń. Od strony reżyserskiej nad serialem czuwa Bartosz Kruhlik, którego film fabularny "Supernova" otrzymał nagrodę za Najlepszy Debiut Reżyserski na 44. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni oraz cztery nominacje do Polskich Nagród Filmowych "Orły". Za scenariusz odpowiadają Karolina Frankowska, Bartosz Janiszewski oraz Magdalena Żakowska. Zdjęcia realizuje Weronika Bilska. Montażem zajął się Paweł Laskowski. Kierownikiem produkcji jest Krzysztof Łojan. Scenografię przygotowuje Marcelina Początek - Kunikowska. Magdalena Sekrecka zajmuje się kostiumami. Charakteryzatorem prowadzącym jest Jolanta Dańda.
(Źródło: TVN)