Zobaczymy kolejny sezon hitu Max? Gwiazda "The Pitt" zdradza szczegóły
"The Pitt" wydaje się być idealną propozycją dla fanów seriali medycznych i jak dowiadujemy się z recenzji, od tej produkcji trudno się oderwać! Nic więc dziwnego, że widzowie pytają o szansę na drugi sezon serialu. Co zdradził Noah Wyle, gwiazda produkcji?
Produkcja "The Pitt" pokazuje codzienne wyzwania pracowników medycznych ratujących zdrowie i życie pacjentów szpitala w Pittsburghu w stanie Pensylwania. W roli głównej występuje Noah Wyle jako Dr Michael "Robby" Robinavitch, który wciąż odczuwa skutki pandemii i stratę swoje mentora. Produkcja określana jest mianem nowego "Ostrego dyżuru", co wywołało niemałą burzę w mediach, ze względu na niezwykłe podobieństwo do tamtej serii.
Pomimo kontrowersji, serial przypadł do gustu zarówno widzom jak i krytykom, którzy w aż 90% pozytywnie oceniają produkcję.
"’The Pitt’ wyróżnia się na tle innych współczesnych seriali medycznych. To zdecydowanie nie jest opera mydlana rodem z ‘Chirurgów’" - napisała Justyna Miś w swojej recenzji, zwracając uwagę na jakość produkcji i to, jak bardzo jest wciągająca.
Z jej opinią zgadzają się zapewne inni widzowie, którzy już teraz pytają o szanse na drugi sezon. W rozmowie z "TVLine" Noah Wyle został zapytany o kontynuację oraz o to, jak mogłaby wyglądać kolejna część. Serial składa się z 15 odcinków, a każdy z nich opowiada o godzinie spędzonej na ostrym dyżurze.
"To dokładnie tyle, ile udało nam się zrobić - rozwinęliśmy te hipotezy i zdaliśmy sobie sprawę z wartości, jaką dałby nam przeskok w czasie, w którym można by dużo zdziałać z tym, co wydarzyło się w międzyczasie, odtwarzając to, co dzieje się w czasie rzeczywistym. To byłby dobry sposób, podobnie jak nocna zmiana albo święto. Myślę, że wypowiadam się w imieniu Scotta [Gemmilla, twórcy serialu - przyp. red.], kiedy mówię, że 2. sezon byłby błogosławieństwem, którego żaden z nas jeszcze nie rozważał. Chcieliśmy po prostu wylądować tym samolotem tak elegancko, jak to tylko możliwe w 1. sezonie" - zdradził w trakcie wywiadu Noah Wyle.
Podsumowując, twórcy najwyraźniej rozważają szanse na kontynuację, choć zapewne na ostatecznej decyzji zaważą wyniki oglądalności ostatnich odcinków oraz całości serialu. Najnowszy dramat medyczny, który zadebiutował na początku 2025 roku, zebrał wysokie oceny krytyków, w tym początkową notę w serwisie Rotten Tomatoes przekraczającą 80%. Kilka dni później wynik ten wzrósł do ponad 90% i wskazuje, że Max ma w rękach nowy hit.
