Daniel Radcliffe zagra w serialu o Harrym Potterze? Jest jasna deklaracja
Rola Harry'ego Pottera w ekranizacjach książek J.K. Rowling przyniosła Danielowi Radcliffe'owi sławę i rozpoznawalność na całym świecie. Niedawno ogłoszono, że powstanie serialowa wersja przygód słynnego czarodzieja. Nie wystąpi w niej jednak Radcliffe. Aktor wyznał, że nie będzie się starał o rolę w tej produkcji.
Początkiem kwietnia serwis Bloomberg poinformował, że trwają prace nad powstaniem serialowej wersji "Harry'ego Pottera". Władze HBO Max miały intensywnie negocjować z autorką książek J.K. Rowling. Nad podpisaniem kontraktu pracowały najwyżej postawione osoby w koncernie Warnera i HBO - David Zaslav i Casey Bloys. Kilka dni później informacje te zostały potwierdzone.
"Nowa seria Max Original (do niedawna HBO Max) zagłębi się w każdą z kultowych książek, do których fani wciąż wracają" - powiedział Casey Bloys, prezes i dyrektor generalny HBO & Max Content. Zapowiedział również, że produkcja będzie wierną adaptacją książek, a brytyjska pisarka zostanie producentką wykonawczą serialu.
Serial o Harrym Potterze ma być częścią nowej strategii spółki. Jej częścią jest też zmiana dotychczasowej nazwy należącej do koncernu platformy - z HBO Max na Max. Strategia, którą od jakiegoś czasu wdraża Zaslav, ma na celu zmniejszenie liczby projektów filmowych i serialowych na rzecz zwiększenia ich widowiskowości i budżetów.
Dla wielu aktorów rola w tak znanej serii jak "Harry Potter" oznaczałaby wtłoczenie do szufladki, z której ciężko byłoby im się później wydostać. Danielowi Radcliffe’owi skutecznie udało się jednak tego uniknąć. W kolejnych latach po zakończeniu prac na planie ostatniego filmu o Potterze aktor grywał w niezależnych produkcjach, w których skutecznie eksperymentował ze swoim wizerunkiem. Trudno się więc dziwić temu, że teraz nie chce wracać do tego, co już robił. Dlatego jasno zadeklarował, że nawet jeśli dostanie propozycje występu w serialu o Potterze, to jej nie przyjmie.
"Jak rozumiem, twórcy serialu próbują zacząć wszystko od początku i jestem pewien, że ktokolwiek by go nie tworzył, będzie próbował odcisnąć na tej produkcji swój unikalny styl. Najprawdopodobniej też nie będzie się zastanawiał nad tym, gdzie by tu w jakimś epizodzie upchnąć starego Harry’ego. Wobec tego ja również bez dwóch zdań nie zamierzam szukać szansy zagrania w tym serialu. Autorom życzę wszystkiego, co najlepsze i cieszę się, że pałeczka została przekazana nowemu pokoleniu. Nie sądzę, żeby potrzebowali mojej pomocy" - powiedział Radcliffe w rozmowie z portalem "ComicBook.com".
Ogłoszony w tym roku serial na podstawie książek J.K. Rowling ma w założeniu być nadawany przez dziesięć lat. Premiery pierwszego sezonu nie należy spodziewać się wcześniej niż w 2025 roku.
Fani talentu aktorskiego Daniela Radcliffe'a będą mieli wkrótce okazję zobaczyć go w czwartym sezonie serialu "Cudotwórcy", który będzie miał premierę 10 lipca. W Polsce można tę produkcję oglądać na platformie streamingowej HBO Max.
