"To już jest koniec..."
I to na pewno.. jeszcze tylko jeden sezon i pożegnamy się z "Hannah Montana". Hura!
Billy Ray Cyrus - ojciec gwiazdy, który załapał się do jej show - stwierdził, że Miley odbędzie jeszcze jedną rundę w serialu, a potem pa, pa. Całe szczęście, niemniej tu kończy się, wesoła część tej wiadomości.
Gorsze są konsekwencje wspomnianej decyzji - dziewczyna zamierza rozwinąć swoją karierę poza telewizją. Zatem czeka nas, niestety, więcej pioseneczek i filmików spod znaku uśmiechniętej buzi amerykańskiej nastolatki. Skąd wiem, że jej się uda? Bo Miley Cyrus święcie w to wierzy, a w Ameryce to już połowa sukcesu.
Jeśli chcesz wiedzieć na jakiej podstawie wątpimy w zdolności aktorskie Miley, obejrzyj choć jeden odcinek serialu na TVP1 w sobotnie przedpołudnia. Powodzenia.