Żelazny Tron z serialu sprzedany. Kwota zwala z nóg!
W dniach 10-13 października w Dallas odbyła się aukcja Heritage Auctions. Fani "Gry o tron" tłumnie przybyli, by licytować ponad 900 przedmiotów z serialu HBO. Najdroższy przedmiot został sprzedany za 1,49 miliona dolarów. Co to było?
Łączna kwota zebrana na aukcji za sprzedaż ponad 900 rekwizytów i kostiumów z "Gry o tron" wyniosła aż 21 milionów dolarów. Ponad 30 przedmiotów osiągnęło sześciocyfrowe kwoty.
Najdroższym zakupem okazała się replika Żelaznego Tronu, który jest głównym elementem serialu HBO. Został wykonany z tworzywa sztucznego, a następnie pokryty metaliczną farbą i ozdobiony klejnotami. Nowy nabywca musiał wydać aż 1,49 miliona dolarów, by móc dołączyć tron do swojej kolekcji.
Wysokie kwoty osiągnęły szczególnie zbroje i miecze wykorzystywane do kreacji istotnych bohaterów "Gry o tron". Miecz Jona Snowa (Kit Harington) o nazwie "Longclaw" został sprzedany za 400 tysięcy dolarów, a jego nocny strój z ciężką peleryną za 337,5 tysięcy dolarów. Z kolei elementy garderoby Jamie'ego Lannistera (Nikolaj Coster-Waldau), czyli skórzana zbroja i zbroja Kingsguard, zostały sprzedane kolejno za kwoty: 275 tysięcy dolarów oraz 212,5 tysiąca dolarów.
Strój Deanerys Targaryen, jednej z głównych postaci serialu, najnowszy właściciel zdobył za 112,5 tysiąca dolarów, a czerwona suknia Cersei Lannister poszła za kwotę 137,5 tysiąca dolarów.
"Gra o tron" przyciągnęła przed ekrany miliony widzów z całego świata. Produkcja emitowana była w latach 2011-2019. Powstało osiem sezonów na podstawie książek autorstwa George'a R. R. Martina. Publiczność pokochała bohaterów i ich intrygi, osadzone w Westeros i Essos, a obsada aktorska zyskała międzynarodową popularność. W rolach głównych wystąpili m.in. Peter Dinklage, Lena Headey, Emilia Clarke, Kit Harrington oraz Sophie Turner.
Chociaż podczas emisji ostatnich sezonów na "Grę o tron" wylała się niemała fala krytyki, jest ona uznawana za jeden z najlepiej zrealizowanych współczesnych seriali. Finału bronił sam Stephen King, pisząc na X: "Pojawiło się sporo negatywnych komentarzy na temat finału, ale myślę, że to po prostu dlatego, że ludzie nie chcą ŻADNEGO zakończenia".
Zobacz też: Nowa ekscytująca zapowiedź serialu. "Silos" już wkrótce na Apple TV+