"Gra o tron": „Women on Thrones”, czyli II Ogólnopolski Zlot Fanów „Gry o tron”
Jak co roku, w jeden z czerwcowych weekendów, Wrocław przeżył najazd wielbicieli fantasy i science fiction. Fani z całego kraju zjechali do Centrum Kultury „Zamek” aby dyskutować o fantastyce literackiej i filmowej, zagrać wspólnie w gry planszowe czy karciane. Wśród licznych atrakcji i wielu godzin programu znalazło się również miejsce dla wielbicieli Westeros – w ramach XI edycji Dni Fantastyki odbył się II Ogólnopolski Zlot Fanów „Gry o tron”.
Wrocławskie Dni Fantastyki (tzw. DeeFy) są jednym z najważniejszych polskich konwentów, odwiedzanym przez ok. 2000 osób.
Przez dziesięć edycji imprezy do Wrocławia przyjeżdżali pisarze (tak polscy - m.in. Andrzej Sapkowski, Anna Brzezińska, Łukasz Orbitowski, Krzysztof Piskorski, Anna Kańtoch, jak i zagraniczni – Graham Masterton czy Licia Troisi), rysownicy, twórcy gier komputerowych i planszowych, redaktorzy czy artyści. Tegorocznym motywem przewodnim były „Wielkie światy i epickie przygody w fantastyce”.
Od 2014 roku na DF-ach spotykają się również fani powieści George’a R. R. Martina i jej serialowego odpowiednika. Od 26 do 28 czerwca podczas 15 godzin programu nie tylko słuchali o losach bohaterów Westeros, ale brali także udział w panelach dyskusyjnych, prelekcjach czy konkursach - "wiedzówkach" książkowo-serialowych.
Prelekcje w strefie dedykowanej sadze „Pieśni Lodu i Ognia” poruszały tematy jak Westeros długie i szerokie. Miłośnicy popkultury z Klubu Badaczy Kultury Popularnej „Matriks” przygotowali panel zatytułowany „Women on Thrones". Rozkład patriarchalnego porządku w uniwersum 'Gry o tron'”. Podczas godzinnego wystąpienia prelegenci opowiadali o tradycji tolkienowskiej u Martina, podobieństwach między spokojnym Shire a Winterfell (co zresztą wywołało sprzeciw i gorącą dyskusję między publicznością a prelegentami) i archetypach w powieści i serialu.
Podobna tematyka pojawiła się podczas prelekcji „George’a Martina zabawa z konwencją” – dyskusja o dekonstrukcji motywów literackich charakterystycznych dla literatury fantasy, łamaniu tematów tabu i w sadze, i w serialowej adaptacji czy kpinie z etosu rycerskiego i postaci wyidealizowanych wojowników przykuła uwagę wielu uczestników konwentu.
Fani spekulacji i teorii spiskowych również mieli powody do zadowolenia. Podczas panelu dyskusyjnego „Teorie spiskowe w Pieśni Lodu i Ognia” prelegenci i publiczność mogli puścić wodze fantazji i wymienić się swoimi pomysłami na temat tego, jak przywrócić do życia Jona Snowa (i jaką rolę w jego śmierci odegrał Bran Stark), kim jest Azor Ahai czy kto jest matką Jona. Bo w końcu nikt nie wierzy w oficjalną wersję… O przyszłości bohaterów dyskutowano z kolei na panelu "Co dalej z 'Grą o tron'?"
Twórcy programu nie zapomnieli również o fanach Tyriona, Cersei czy antyfanach Joffreya. Wątki tych postaci przewijały się podczas różnych paneli. Jedną z najbardziej interesujących propozycji bloku "GoT" była prelekcja „Dlaczego pokochałem Sansę Stark”. Starsza siostra Aryi z powieści na powieść i z odcinka na odcinek (mimo faktu, że scenarzyści serialu skrzywdzili tę postać w 5. sezonie) staje się coraz ciekawszą i bardziej skomplikowaną postacią. Kto wie, może nawet aktywniej włączy się w walkę o Żelazny Tron?
W ramach odpoczynku od spekulacji i krwawej historii Siedmiu Królestw uczestnicy mogli udać się na „Humor z Weteros” i wspólnie obejrzeć parodie, filmy i memy stworzone przez fanów. Hitem była jednak „oficjalna produkcja”, stworzona przez gwiazdy serialu i zespół Coldplay z okazji Red Nose Day. Nie widzieliście?
To zobaczcie!
Podobnie jak XI edycja DF-ów, tak i II Zlot zakończył się sukcesem - z pewnością więc fani „Gry o tron” za rok znów spotkają się we Wrocławiu. Jeżeli nie macie nic w planach na ostatni weekend czerwca 2016 roku to warto udać się do CK „Zamek”.