"Gra o tron": Sekrety najlepszych seriali
„Gra o tron” jest najczęściej nielegalnie oglądanym serialem w historii tv. Co czeka nas w Westeros?
Bardzo lubimy odkrywać sekrety najlepszych seriali, ale wyciek do sieci czterech nowiutkich odcinków "Gry o tron" przed premierą 5. sezonu to cios w serce. A czekanie na ciąg dalszy i zadręczanie się spoilerami to z kolei jeden z przyjemnych aspektów zabawy. W internecie trwa zagorzała dyskusja na temat wycieku, a aktorzy są zniesmaczeni i zasmuceni zaistniałą sytuacją. Tymczasem "Gra o tron" nadal się rozkręca.
Trudne chwile czekają również Cersei (Lena Headey). - Ona jest nieprzewidywalna. Kłamie w co drugiej scenie, czym doprowadza mnie do szału - denerwuje się Lena. W tym sezonie jej paranoje i nieufność rozbudzą się jeszcze bardziej. - Nie mogę powiedzieć, że przepadała za swoim ojcem, ale słuchała jego rad. Teraz musi rządzić sama, a nie dysponuje wiedzą na temat ekonomii i sojuszy państwa - mówi Headey i dodaje: - Kiedy będzie się jej wydawało, że znalazła silną grupę skłonną manipulować razem z nią, srogo się zawiedzie. Jej nienawiść do niektórych ludzi sprowadzi ją na manowce. Tommen (Dean Charles Chapman) powoli zacznie wymykać się spod jej kontroli, którą przejmie Margaery. Sceny Cersei i Tyrellówny są świetne. Nasze dialogi z Natalie przypominają rzucanie ostrymi sztyletami. Zabawne i wyjątkowo niebezpieczne - zdradza aktorka. Co jeszcze? Nie możemy doczekać się wizyty w Dorne, skąd pochodził Oberyn Martell. Wreszczcie będziemy mieli okazję poznać jego córki i przekonać się, na co je stać.