"Gra o tron": Premiera 8. sezonu dopiero w 2019 roku!
Stacja HBO potwierdziła plotki, które krążyły w sieci od finału poprzedniego sezonu "Gry...". Kolejną serię fani zobaczą za rok!
Za reżyserię nowych odcinków odpowiedzialni będą David Benioff, D.B. Weiss oraz David Nutter oraz Miguel Sapochnik. Scenariuszem zajęli się Benioff, Weiss, Bryan Cogman i Dave Hill.
Jak stwierdzili Benioff i Weiss, tak długa przerwa w emisji wynika z tego, że ekipa od początku planowała spędzić półtora roku na tworzeniu końcowych odcinków serialu, aby ostatnie godziny były spektakularne i satysfakcjonujące. Przeszkodą dla twórców okazała się też ciąża jednej z głównych gwiazd serialu - Sophie Turner.
Dzięki opóźnieniu z pewnością poprawią się wyniki subskrypcji serialu, a szansę na zdobycie nagrody Emmy otrzyma inna produkcja stacji, powracający w tym roku "Westworld".
Mimo tak odległej daty premiery wierni fani "Gry o tron" z pewnością nie będą się nudzić. Fora już rozgorzały od interesujących spekulacji na temat przyszłych losów bohaterów.
Jedną z najbardziej popularnych fanowskich teorii jest ta, że Cersei pójdzie w ślady Aerysa II Targaryena i zostanie "szaloną królową". Oprócz tego wielu widzów jest pewnych, że bohaterka umrze z ręki swojego brata, Jamiego.
Kolejny ciekawy pomysł? Tyrion Lannister pochodzi tak naprawdę z rodu... Targaryenów! Gdyby okazało się to prawdą, dość mocno skomplikowałoby to relację pomiędzy bohaterami.
Spekulacje fanów dotyczą nie tylko głównych ludzkich bohaterów, ale i trójki smoków Daenerys. Niektórzy fani są przekonani, że smoków dosiądzie trzech jeźdźców, w których żyłach płynie krew Targaryenów - Daenerys, Tyrion i Jon. Inni fani wymieniają wśród trójki bohaterów również Brana Staraka. Dlaczego? W jednej ze scen Trójoka Wrona mówi Branowi, że "już nigdy nie będziesz chodził, ale pofruniesz". Jest tylko jeden problem... Jak wiemy, teraz zostały już tylko dwa smoki.
Przypomnijmy, że finałowy sezon będzie liczył 6 odcinków.
