Gra o tron Game of Thrones
Ocena
serialu
8,7
Bardzo dobry
Ocen: 1611
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Gra o tron": Powstaje sequel serialu! Powróci ulubieniec widzów

Od finały "Gry o tron" minęło już trochę czasu, ale HBO nie ma zamiaru opuszczać jeszcze świata Westeros. Na swoją premierę czeka serial "House of Dragon", który będzie się skupiać na rodzie Targaryen. Co więcej, HBO pracuje podobno nad kontynuację oryginalnej serii, której bohaterem będzie jeden ze Starków. Czy ulubieniec widzów wróci na ekrany?

Jon Snow powróci na ekrany?

Już 22 sierpnia fani serialu "Gra o tron" ponownie zasiądą przed telewizorami, aby z zapartym tchem śledzić losy bohaterów "Rodu smoka". Okazuje się jednak, że prequel nagradzanej produkcji HBO nie jest jedynym projektem, jaki szykuje platforma. Jak donosi portal Deadline, poważnie rozważany jest pomysł kontynuacji serialu "Gra o tron", której fabuła ma być zbudowana wokół jednego bohatera - na ekrany może powrócić Jon Snow.

Według źródeł portalu, pomysł jest brany pod uwagę. Projekt, jak można się domyślać, jest na bardzo wstępnym etapie. Jak informuje "Deadline", zielone światło dla kolejnej produkcji nawiązującej do nagradzanej "Gry o tron" oznaczałoby powrót Kita Haringtona na ekrany. Według wstępnych informacji, projekt w zamyśle miałby być kroniką ukazującą dalsze losy bohatera, który opuszcza mury Westeros.

Reklama

Twórcy "Gry o tron" nie będą pracować przy spin-offach serialu

Kolejne seriale ze świata "Gry o tron"

Choć byłaby to pierwsza kontynuacja adaptacji powieści George’a R.R. Martina, fani powinni raczej powściągnąć emocje. Obecnie trwają wytężone prace nad kolejnymi częściami, które zdradzą to, co działo się przed wydarzeniami z "Gry o tron". Latem widzów czeka najgorętsza premiera, czyli "Ród smoka", jednak na tym produkcja nie zamierza poprzestać. I choć pomysł na opowiedzenie dalszych losów Snowa z pewnością wydaje się kuszący, jego realizacja, a na pewno premiera, raczej nie zbiegną się w czasie z zaplanowanymi produkcjami. 

"House of the Dragon": George RR Martin widział już pierwszy odcinek

"Gra o tron" miała skończyć się inaczej! Oto wizja George'a R.R. Martina

Kit Harington przeżył traumę. Rozważał nawet samobójstwo

Kit Harington międzynarodową sławę i rozpoznawalność zdobył dzięki roli Jona Snowa w "Grze o tron". W ubiegłym roku udzielił szczerego wywiadu. Aktor przyznał, że zmagał się z alkoholizmem i kłopotami mentalnymi. Rola w serialu go wyniszczyła i to dlatego postanowił wziąć roczny urlop od grania.

Harington w wywiadzie udzielonym "The Sunday Times" przyznał, że to co przytrafiło mu się w trakcie kręcenia serialu i tuż po jego zakończeniu, było bardzo traumatyczne. Aby poradzić sobie z problemami, zaczął sięgać po alkohol, a jego stan psychiczny na tyle się pogorszył, że rozważał odebranie sobie życia.

"Przeszedłem przez okresy prawdziwej depresji, kiedy chciałem robić różne rzeczy. Tak, rozważałem samobójstwo."

W końcu Harington zdecydował się pójść na odwyk i leczył się w odosobnieniu w klinice Privé-Swiss w Connecticut. Aktor w wywiadzie przyznał również, że starał się trzymać w sekrecie swoje problemy, nawet przed najbliższymi. Dodał, że wszyscy byli zaskoczeni, gdy się dowiedzieli, jakie ma kłopoty.

Harington już od ponad dwóch lat jest trzeźwy. Jest niezwykle wdzięczny losowi, że udało mu się pokonać nałóg. Traktuje wychodzenie z alkoholizmu jako proces i bardzo pilnuje, żeby jego problemy nie powróciły.


swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Gra o tron | Kit Harington
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy