"Gra o tron": Nowe przecieki
Fani serialu są zaskoczeni i zasmuceni najnowszym wyznaniem George'a R. R. Martina.
Jeszcze do niedawna twórca sagi "Pieśń lodu i ognia", na podstawie której powstał hit HBO "Gra o tron", obiecywał, że najnowsza część cyklu, czyli "Wichry zimy" zostanie wydana jeszcze przed kwietniową premierą 6. sezonu serialu. Niestety, na początku stycznia przyznał, że nie udało mu się skończyć dzieła na czas.
68-letni pisarz fantasy planował zamknięcie pracy nad książką na końcówkę 2015 roku - najpierw wierzył, że uda mu się to już 31 października, potem - 31 grudnia.
Niestety, nie dotrzymał obu terminów, co oznacza, że akcja 6. sezonu "Gry o tron" wyprzedzi fabułę dotychczas wydanych tomów sagi!
Część fanów jest zawiedziona i twierdzi, że nadrobią nowe odcinki dopiero po przeczytaniu "Wichrów zimy". Inni cieszą się, że tym razem czytelnicy nie będą psuć im przyjemności oglądania, zdradzając najważniejsze zwroty akcji. Czy nie odbije się to jednak negatywnie na oglądalności serialu?
Twórcom "Gry o tron" trudno jest walczyć z przeciekami z planu.
Coraz prawdopodobniejsze wydają się pogłoski, że Jon Snow wróci do świata żywych dzięki magicznej interwencji Melisandre.
W nowym sezonie po raz pierwszy pojawi się Euron Greyjoy, którego zagra Duńczyk, Pilou Asbæk.
akw