"Gra o tron": Kit Harington robi sobie przerwę. Aktor ma problemy ze zdrowiem?
Tydzień po emisji finałowego odcinka "Gry o tron" oraz dwa dni po wyświetleniu filmu dokumentalnego "Gra o tron: ostatnia warta" przedstawiciel Kita Haringtona poinformował, iż popularny aktor trafił do "ośrodka zdrowia i odnowy biologicznej". Uwaga, jeżeli ktoś jeszcze nie oglądał finału, to zwracamy uwagę na spoilery.
"Kit postanowił dobrze wykorzystać przerwę w swoim grafiku i skorzystać z okazji, aby uporać się z problemami w życiu osobistym . Z tego powodu spędzi trochę czasu w ośrodku zdrowia i odnowy biologicznej" - napisał w oficjalnym oświadczeniu przedstawiciel aktora.
Z kolei plotkarski portal Page Six zdradza parę innych informacji. Według dziennikarzy Page Six Kit Harington trafił do ośrodka rehabilitacyjnego na kilka tygodni przed emisją finału "Gry o tron". Powodem był stres, przemęczenie i nadużywanie alkoholu.
Koszt przebywania w klinice (przez miesiąc) wynosi podobno 120 tysięcy dolarów. Podczas terapii Harington ma nauczyć się radzić sobie z negatywnymi emocjami.
Aktor nie krył, że serial "Gra o tron" wywarł ogromny wpływ na jego życie (na planie poznał swoją żonę, Rose Leslie), a Jon Snow to najważniejsza rola w jego karierze.
W sieci pojawiły się spekulacje, że to właśnie kontrowersyjne zakończenie serii przyczyniło się do obecnej sytuacji Haringtona.
Dowodem na to ma być fragment wyemitowanego w niedzielę filmu dokumentalnego "Gra o tron: Ostatnia warta", w którym dowiaduje się, jak skończy się wątek Jona i Daenerys (Emila Clarke). Harington odbiera wszystko bardzo emocjonalnie. I w zasadzie trudno mu się dziwić. Poniżej spoilery, jakby ktoś jeszcze nie oglądał finału.
Film dokumentalny "Gra o tron: Ostatnia warta" zanurza się głęboko w pełen błota i krwi serialowy świat "Gry o tron", aby pokazać pot i łzy, jak również chwile triumfu, które towarzyszyły jego twórcom przy kreowaniu świata Westeros i jego bohaterów.
Twórcy podążają w nim za członkami ekipy i obsadą serialu, którym przyszło zmagać się z ekstremalną pogodą, goniącymi ich terminami czy nieustanną ciekawością podekscytowanych fanów.