Longoria przybyła na plan serialu w Universal Studios zaraz po króciutkim "miesiącu" miodowym na Karaibach, na który udało jej się wyrwać.

Rzeczniczka Longorii, Liza Anderson mówi: "To było świetne wesele, ale już czas na powrót do domu. Miałam od niej telefon i już jest w pracy. Jest bardzo szczęśliwa".

Rzeczniczka dodała, że para spędziła te kilka dni jedząc w najlepszych restauracjach i... grając w ping ponga.

"Byli tylko we dwójkę, mieli prywatną willę. Eva jest teraz wypoczęta".

Rzeczniczka dodaje, że właśnie tego potrzebowała Longoria przed podjęciem pracy na planie czwartej serii "Gotowych na wszystko".