Sprawdź czy wygrałeś!
W naszym konkursie jury postanowiło przyznać nagrodę główną. Sprawdź czy to ty ją zdobyłeś!
Nagrodę główna otrzymuje Pan Miłosz Białobrzeski za ujmujący defetyzm, oto jak widzi zakończenie obecnego sezonu:
Mój pomysł na zakończenie gotowych na wszystko jest dość dramatyczny, ale prawdziwy. Chciałbym aby twórcy nas zaskoczyli zdarzeniem takim, którego nikt z fanów by się nie spodziewał.
Wszystko zaczęło by się od zdań narratora "Wróg- słowo, które określa człowieka, który robi wszystko by nas pogrążyć, a nawet zniszczyć. Wrogie mmoże być nasza przyjaciółka z dawnych lat; sąsiad, który ma do nas żal; może nim być osoba, której nie znamy. Nigdy też nie znamy miejsca, w którym go spotkamy i co może nam zrobić"
Cały odcinek zaczyna się dramatycznie od:
Gabi- w ostatnim odcinku traci swoją prawdziwą córkę, matka małej Grace postanawia opuścić kraj i prosi Carlosa i Gabi o to aby nie próbowali ich znaleźć. Gabi nie może się pogodzić z utratą swojej biologicznej córki, Juanita pyta mamę dlaczego opłakuje Grace i czy woli Grace od niej. Gabi opowiada jej całą historie. Po tym jak Gabi poszła otworzyć frontowe drzwi, dziewczynka chwyciła telefon i zadzwoniła do mamy Grace. Zapytała czy naprawdę jest jej matką, rozmowa trwała kilka sekund, gdy do pokoju weszła Gabi dziewczynka się rozłączyła. Po godzinie w ich domu pojawia się Grace, matka zostawiła ją z listem wyjaśniającym, że wróci jak wszystko się uspokoi i prosi Gabi i Carlosa o opiekę nad ich biologiczną córką, przeprasza Juanitę, że nie może z nią normalnie porozmawiać, ale obiecuje to nadrobić.
Następna akcja dzieję się niespodziewanie, w starym domu Young-a znajduje się on wraz z żoną "przyznaje się do morderstwa" chcąc być szczerym z nową żoną.
Paul Young- zostaje zamordowany. Felicja dowiaduję się o śmierci Paula jest dumna ze swojej córki chociaż nie taki miała plan, po chwili przychodzi czas na smutną nowinę dowiaduje się, że jej córka popełniła samobójstwo, dostaje histerii i trafia na oddział psychiatryczny,gdzie spędzi resztę życia.
Tragedia jaka się stała wstrząsnęła ulicą, desperatki idąc na pogrzeb stwierdziły, że był to ich wspólny wróg i przyznają się, że cieszą się, że tak skończył.
Mike wraca z Alaski z pokaźną sumą pieniędzy, razem z Susan i ich synkiem wracają do swojego domu na Wisteria Lane.
Susan wraca do malowania i postanawia otworzyć swoją galerie.
Bree postanawia urządzić skromne przyjęcie powitalne Mike, na którym Lynette stwierdza, że ma najlepsze przyjaciółki na świecie, mimo momentami ciężkiego życia i problemów jest zadowolona ze swojego małżeństwa, na te zdanie jedna z przyjaciółek Renee zaczęła się śmiać i powiedziała jej o swoim romansie z Tomem , Lynette zmieszana sytuacją wraca do domu gdzie każe się Tomowi wynosić. Dzieci nie wiedzą o co chodzi, wspierają matkę gdy poznają prawdę i starają się ją przekonać żeby wróciła do ich ojca. Po rozmowach z przyjaciółkami i Tomem pozwala mu się wprowadzić do domu. Tom wytłumaczył jej, że nigdy nie chciał jej skrzywdzić.
Renee postanawia opuścić ulicę i wrócić do swojego byłego męża. Pakując się usłyszała dzwonek od drzwi, otworzyła i dostała z całej siły w twarz od Lynette, która stwierdziła,że nie zasługuję żeby być jej przyjaciółką i żałuje, że kiedykolwiek ją poznała, dała jej do zrozumienia, że nie jest mile widziana na tej ulicy.
Renee zastanowiła się nad słowami Lynette bo wiedziała, że ma racje.
Bree prosi ojca Keith'a, który ją podrywa, żeby dał jej spokój, bo naprawdę kocha jego syna i chce spędzić z nim resztę życia. Ojciec nie daje za wygraną, ale po rozmowie z synem rozumie, że oni naprawdę siebie kochają, postanawia wrócić do swojej żony i wszystko ułożyć. Keith oświadcza się Bree i ustalają datę ślubu.
Bob wraz ze swoim partnerem adoptowali dziewczynkę dając jej na imię Gabriella, stwierdzając, że gdyby nie ona pewnie by do siebie nie wrócili.
W ostatnich minutach serialu, gdzie wszyscy są szczęśliwi, Gabi i Carlos ze swoimi dziećmi; Lynette z Tomem; Bree i jej narzeczony; Susan i Mike w domu, gdy nagle słyszą sygnał karetki, wszyscy zaglądają przez okna, niektórzy wychodzą na dwór zobaczyć gdzie jedzie owa pomoc. Ku zaskoczeniu wszystkich kartkę przystanęła przy domu Pani McClusky, która niestety zmarła, Roy cały zapłakany powtarzający w kółko "przecież się zgodziła"- na co? zapytał z pielęgniarzy, Roy odpowiedział, "że za mnie wyjdzie". Wszyscy byli w szoku, łzy leciały u wszystkich sąsiadów.
Ostanie sekundy odcinka są pokazane na cmentarzu gdzie stoją wszystkie desperatki i przypominają sobie jaką dobrą przyjaciółką była McClusky.
A oto jak w rzeczywistości będzie w finale: