Piąta seria traci widzów
Piąta seria "Gotowych na wszystko", którą Polsat pokazuje w soboty po programie "jak Oni śpiewają", ma po czterech odcinkach średnią widzów wynoszącą zaledwie 940 tys. Serial ma 11,42 proc. udziału w rynku w grupie 4+ i 11,51 proc. w grupie komercyjnej (16-49). To wyniki słabsze od tych, jakie osiągają w tym czasie TVP 1 i TVN, a lepsze jedynie od Dwójki.
Z danych AGB Nielsen Media Research przygotowanych dla Wirtualnemedia.pl wynika, że większą oglądalnością cieszą się te odcinki serialu, które nadawane są bezpośrednio po zakończeniu "jak Oni śpiewają". Dwa dotychczas pokazane zgromadziły odpowiednio 1,14 mln i 1,34 mln widzów. Natomiast w momencie, gdy "Gotowe na wszystko" emitowane są około godziny 23:25, ogląda je już dużo mniej osób - średnio jedynie 650 tys. Mają one też dużo niższe udziały w rynku.
W ubiegłym roku czwarty sezon serialu, także nadawany w Polsacie, pokazywany był w czwartki o 22:40. Wówczas trzy pierwsze odcinki "Gotowych..." obejrzało średnio 1,09 mln widzów, dając stacji 13,65 proc. udziału w grupie 4+ i 16,55 proc. w grupie 16-49.
Przeniesienie premierowych emisji serialu na sobotnie wieczory jak widać nie przysłużyło się Polsatowi. Rok temu tym w tym paśmie czasowym miał on 1,71 mln oglądających oraz odpowiednio aż 20,26 proc. i 19,75 proc. udziału w rynku.
Obecnie w paśmie emisji "Gotowych na wszystko", czyli w sobotnie wieczory, stacja zajmuje dopiero trzecie miejsce pod względem oglądalności. Liderem jest Jedynka z widownią na poziomie 1,71 mln osób, nadająca wtedy filmy fabularne. Drugie miejsce zajmuje TVN - 1,67 mln (także filmy). Za Polsatem plasuje się natomiast Dwójka - 890 tys. widzów ("Panorama" i filmy).
Z analizy profilu widowni wynika, że "Gotowe na wszystko" najchętniej oglądają kobiety, widzowie w wieku od 30 do 59 lat oraz mieszkańcy wsi i średnich miast.
