Gotowe na wszystko Desperate Housewives
Ocena
serialu
8
Bardzo dobry
Ocen: 578
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Nowy serial twórcy "Gotowych na wszystko"

Marc Cherry, producent i scenarzysta serialu "Gotowe na wszystko" (którego ostatni odcinek zobaczymy prawdopodobnie w 2013 roku), zajmuje się już pisaniem kolejnego scenariusza "historii z sąsiedztwa". W wywiadzie opowiedział o pilocie nowej produkcji zatytułowanej "Hallelujah".

Jego produkcją scenarzysta zajmie się wspólnie z Sabriną Wind z Wind Productions. Fabuła będzie rozwijała się na przecięciu dwóch dobrze znanych widzom historii - "Dotyku anioła" i "Dallas".

Cherry sprzedał "Gotowe na wszystko" stacji ABC w bardzo trudnym dla niego czasie. Producent stracił wszystkie pieniądze zarobione wówczas przy produkcji serialu "Złotka" ("Golden Girls") oraz dyrektora finansowego firmy, który je ukradł i uciekł.

Desperacja i gorycz Cherry'ego przesiąknęła wtedy środowisko Wisteria Lane i bohaterki "Gotowych na wszystko". Poczucie wdzięczności za późniejszy obrót wydarzeń pomaga mu obecnie formować fikcyjny świat miasteczka Hallelujah w Tennessee.

Reklama

- Przez ostatnie kilka lat nie mogę wyjść ze zdumienia i wdzięczności za wszystko, co dzieje się w moim życiu - powiedział Cherry, który prócz sięgania do własnej biografii czerpie twórczą inspirację z bożonarodzeniowego filmu "Żona biskupa" z 1947 roku.

To właśnie w produkcji Henry'ego Kostera pojawia się postać anioła (Cary Grant), który przybywa do małego miasteczka.

- Wiele rzeczy sprawiło, że zacząłem wierzyć w jakiś większy plan, którego nie ogarniamy wzrokiem i piszę nowy scenariusz z myślą o nim - wyznaje.

Cherry zaangażował się w realizację sitcomu, który pomoże ludziom poczuć się dobrze w społeczeństwie i uwierzyć w wartość ludzkości. Scenarzysta przyznaje, że wciąż ma przed oczami postać tajemniczego nieznajomego, który w obręb małomiasteczkowej społeczności wnosi nadzieję i... cuda, których początkowo nikt nie rozumie.

Nowy serial będzie radykalnie inny niż "Gotowe na wszystko", mimo tego fani przyjaciółek z Wisteria Lane nie będą zawiedzeni. Scenarzysta obiecuje, że w "Hallejuhah" nie zabraknie nieprzyzwoitości i odrobiny impertynencji, bo jego bohaterowie będą uwikłani w potyczkę między dobrem a złem, w czterech ścianach własnych domów będą ukrywali "pikantne, mroczne sekrety".

Podstawową różnicą między produkcjami będzie fakt wprowadzenia do "Hallelujah" dużej ilości muzyki. Cherry, który sporą część dzieciństwa spędził w małym mieście w Oklahomie chce, żeby muzyka prowadziła narrację na równi z wydarzeniami fabularnymi.

Scenarzysta ma na myśli gospel i żartuje, że "Hallelujah" będzie odpowiednikiem "Glee" - tyle, że skierowanym do konserwatywnej, republikańskiej części widowni.

Po latach pisania ról dla kobiecych bohaterek, Cherry planuje także stworzyć kilka dynamicznych, pierwszoplanowych męskich postaci, które zapanują na scenie.

- W serialu odbędzie się potyczka między dobrodusznym właścicielem małej restauracji i skorumpowanym, wpływowym biznesmenem, który będzie próbował rządzić miastem - wyjaśnia. - W centrum wydarzeń pojawi się wspomniany wcześniej tajemniczy nieznajomy i w miasteczku zaczną mieć miejsce niewyjaśnione, niezwykłe wydarzenia.

Cherry i Wind planują zacząć zdjęcia w kwietniu, póki co producenci szukają odtwórców ról postaci, które nadal żyją tylko na stronach scenariusza.

Oto niektóre z nich:

- Rye Turner, wierzący właściciel małej restauracji, który zaczyna zyskiwać świadomość korupcji przenikającej miasto.

- Ruth Turner, żona Rye'a, dobra, choć nieco zgorzkniała, zahartowana przez lata spędzone w niepokoju, rozpamiętująca tragedię.

- Willow, pracowita córka Rye'a i Ruth.

- Matthew, ośmioletni upośledzony syn Rye'a i Ruth, który po nieszczęśliwym wypadku, który skończył się dla niego uszkodzeniem mózgu, nie wypowiedział ani słowa.

- Del Roman, najbogatszy człowiek w mieście, ma bardzo młodą żonę, której nie potrafi kontrolować.

- Vita, seksowna młoda żona Dela, sprawiająca mężowi kłopoty swoim dwuznacznym zachowaniem.

- Gideon, nastoletni syn Dela, młodociany przestępca wyrzucony z collegu i zaczynający pałać uczuciem do Willow.

- Miss Dulcie, siedemdziesięciopięcioletnia niewidoma, dawna opiekunka Dela, która jest doskonale zorientowana w tym, co dzieje się w Hallelujah.

- Jared, tajemniczy obcy mężczyzna, który nagle pojawia się w mieście. Posiada niezwykłe zdolności, ale ukrywa też ciemną przeszłość.

Hallelujah zapełni się także mnóstwem pobocznych postaci (poznamy m.in szeryfa, wielebnego i diakona). Wszystko zapowiada, że widzowie będą mieli ciężki orzech do zgryzienia, zastanawiając się, czy zadomowić się w Wisteria Lane i zaprzyjaźnić z Susan, Bree, Gaby i Lynette czy raczej przenieść się do Hallelujah w Tennessee.

swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy