Gwiazdor "Gliniarzy" szczerze o sławie. Widzowie mu przyklasnęli

Aleksander Mackiewicz, znany widzom z serialu "Gliniarze" oraz udziału w "Tańcu z Gwiazdami", dał się poznać jako aktor, który nie boi się wyzwań. W swoim najnowszym wpisie w mediach społecznościowych pokazał, że woli rozwój artystyczny od blasku fleszy. Jego szczere słowa i nowe zdjęcia aktorskie wzbudziły poruszenie wśród fanów.

W sieci aktor podzielił się refleksją nad swoim zawodem i rolami, które grał przez ostatnie lata. Przy okazji aktualizacji swojego aktorskiego portfolio przyznał, że czuje wdzięczność za to, czym się zajmuje.
"Przeglądam materiały do aktualizacji swojego aktorskiego dossier, odnajduję zapisy video i foto tak różnych kreacji i myślę sobie, że się cieszę, że robię to, co lubię" - napisał.

Jego słowa pokazują, że mimo sukcesów Mackiewicz zachował zdrowy dystans do zawodu. W swoich wpisach podkreśla, że najwięcej satysfakcji daje mu możliwość wchodzenia w nowe role i odkrywania różnych stron ludzkiej natury. "Fajnie być czasem kimś innym, ale na koniec dnia wrócić do swojego domu, życia i rodziny" - dodał. Aktor nie ukrywa, że lubi transformacje i nie boi się zmian wizerunkowych: "To sprawia przyjemność, żeby się oszpecić, ośmieszyć, upiększyć i po prostu zmienić".

W dobie mediów społecznościowych, kiedy wielu artystów chętnie pojawia się na ściankach i eventach, słowa Aleksandra Mackiewicza brzmią wyjątkowo dojrzale. Aktor wprost napisał, że nie zależy mu na rozgłosie za wszelką cenę.
"Nie chcę być celebrytą ze ścianek i robić z siebie głupka w mediach dla rozgłosu. Chcę grać i pozostawić po sobie ślad oraz pamięć o postaciach, które przedstawiałem" - podkreślił w jednym z postów.

Ten wpis zebrał setki pozytywnych komentarzy. Widzowie chwalili Mackiewicza za autentyczność i skromność, a także za to, że skupia się na sztuce, a nie autopromocji. Dla wielu fanów to przykład aktora, który mimo popularności pozostaje wierny swoim wartościom.

Prezentując swoje nowe zdjęcia, Mackiewicz zwrócił się do fanów z pytaniem, w jakiej roli widzieliby go najchętniej. Odpowiedzi nie brakowało. Najczęściej powtarzały się głosy, że idealnie sprawdza się jako twardy policjant o dobrym sercu - rola Bogusza z "Gliniarzy" przyniosła mu ogromną sympatię widzów.

Niektórzy zaproponowali jednak zupełnie inne kierunki. "Widzę pana w roli lekarza chirurga" - napisała jedna z fanek. Inny komentarz brzmiał: "Powinien pan zagrać w thrillerze albo w teatrze". Aktor z uśmiechem zareagował na te pomysły, dając do zrozumienia, że lubi wyzwania i nie zamyka się w jednym typie ról.

W świecie, w którym popularność często staje się celem samym w sobie, Aleksander Mackiewicz przypomina, że zawód aktora to przede wszystkim pasja i odpowiedzialność za tworzone postacie. Jego postawa pokazuje, że można być rozpoznawalnym i jednocześnie zachować prywatność oraz szacunek do widza.

Serial "Gliniarze" można oglądać od poniedziałku do piątku o godzinie 17:00 w Polsacie.