Wojna w Hollywood
Po występie w telewizji Sarah Hyland, aktorka z serialu "Współczesna rodzina" ("Modern Family"), zadarła z tłumami rozwścieczonych fanów serialu "Glee"! Dlaczego?
W programie "Fashion Police" młoda gwiazda otwarcie kpiła z Lei Michelle, swojej koleżanki po fachu z serialu "Glee", naśladując, jak pozuje ona do zdjęć na czerwonym dywanie.
"Ona wygląda, jakby robiła wszystko w zwolnionym tempie. Kładzie ręce na biodrach i wysuwa obojczyk do przodu, żeby wyglądać szczuplej i wydyma usta. To bardzo, bardzo dziwne. Na jej miejscu czułabym się bardzo głupio" - komentowała Sarah zachowanie Lei na filmie.
Wydarzenie wywołało prawdziwe oburzenie fanatycznych wielbicieli Lei Michelle. Sarah tłumaczyła się z całego zajścia na Twitterze.
"Niech ludzie myślą to, co chcą. Nie wiedzą, że znamy się z Leą od sześciu lat. Nie miałam zamiaru być złośliwa" - pisała, by zaraz odparować w znanym sobie stylu: "Chociaż jej sukienka była okropna".
Zapewniła, że nie zamierza przeprosić Lei.
"Po prostu naśladowałam to, co zobaczyłam" - mówiła szczerze.
Dziewczyny spotkały się na czerwonym dywanie szybciej, niż można było przypuszczać - zaledwie parę dni później obie brały udział w rozdaniu nagród Emmy.