Wersja dla dorosłych
"Glee to nie nowe High School Musical" - twierdzi gwiazda serialu, Matthew Morrison.
Zupełnie niedawno nasz użytkownik CamilIpla porównał "Glee" do "HSM" aktor jednak sprzeciwia się takim zabiegom:
"Wielu ludzi starają się porównywać te dwie produkcje. Jednak podstawową rzeczą jaka różni Glee od High School Musical to fabuła dla dorosłych oraz fakt, że u Nas dialogi nie są nagle w połowie przerywane piosenkami" - mówi 31-letni aktor.
Matthew Morrison, który w serialu odtwarza postać Willa Schuestera, twierdzi iż "Glee" najprędzej można by określić mianem "dorosłej wersji disneyowskiej serii".
To daje nam oparcie i sprawia, że ludzie są bardziej przekonani do tego co robimy" - dodaje Morrison.
Właśnie widać:
Ps: podobno w drugim sezonie, poznamy nową postać - "męski odpowiednik" Mercedes.
Komedia powraca do nas już w środę, 14 marca.