W hołdzie Cory'emu
Gwiazdy składają hołd tragicznie zmarłemu aktorowi Cory'emu Monteithowi.
Przypomnijmy, że z znany z muzycznego serialu "Glee" 31-letni Cory Monteith został znaleziony martwy w sobotę (13 lipca) w hotelu w Vancouver. Aktor i wokalista uzależniony od leków, narkotyków i alkoholu. W kwietniu Cory Monteith zakończył pobyt w klinice odwykowej. Po nagłym zgonie 31-latka w internecie pojawiły się wpisy gwiazd, które ze smutkiem komentowały śmierć Cory'ego Monteitha.
"Mam nadzieję, że odnalazłeś spokój ducha i latasz teraz wraz z aniołami. Czuję, jak moje serce pęka. Moje myśli są z twoimi ukochanymi" - napisała piosenkarka Rihanna.
Wokalista Niall Horan z grupy One Direction przyznał na Twitterze, że Cory Monteith był "super miłym gościem".
Natomiast wokalista i aktor Matthew Morrison, który występował ze zmarłym w "Glee", oddał koledze hołd podczas niedzielnego (14 lipca) koncertu w Nowym Jorku.
"Wy przyszliście tutaj zobaczyć koncert. Ja przyszedłem tutaj zagrać koncert. Zrobimy to razem w hołdzie dla Cory'ego" - powiedział ze sceny.