Śmierć Nayi Rivery: Rodzina wydała oświadczenie
Poznaliśmy dramatyczne okoliczności śmierci aktorki. Rodzina Rivera wydała też oświadczenie, w którym czytamy, że "Niebo powiększyło się o zbuntowanego aniołka".
Najgorszy koszmar rodziny Nayi Rivery spełnił się 13 lipca. Po pięciu dniach akcji poszukiwawczej nad jeziorem Piru, znaleziono ciało aktorki "Glee". Rivera, miała 33 lata. Bliscy aktorki, poprzez swojego przedstawiciela, wydali oświadczenie dla mediów.
W pierwszych akapitach padły wzruszające słowa: "Jesteśmy bardzo wdzięczni za płynące do nas wyrazy miłości i modlitwy za Nayę, Joseya i naszą rodzinę, jakie otrzymaliśmy w ciągu ostatniego tygodnia. Wciąż opłakujemy stratę, ale chcemy także pamiętać o dziedzictwie Nayi i jej magnetycznej osobowości. Naya była obdarzona niesamowitym talentem, a my mieliśmy to szczęście, że znaliśmy ją także jako wspaniałą matkę, córkę i siostrę".
Rodzina podziękowała także wszystkim, którzy przyczynili się do odnalezienia ciała aktorki: