Glee
Ocena
serialu
8,1
Bardzo dobry
Ocen: 278
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Lea Michelle podziękował fanom za wsparcie

Lea Michelle, dziewczyna tragicznie zmarłego dwa tygodnie temu Cory’ergo Monteitha, przerywa milczenie.



W poniedziałek rano Lea Michelle napisała na swoim Tweeterze: "Dziękuję, że jesteście ze mną w tym trudnym czasie. Wasza miłość i wsparcie bardzo dużo dla mnie znaczy. Cory na zawsze pozostanie w moim sercu".

Obok wpisu Lea zamieściła zdjęcie swoje i uśmiechniętego Cory’ego.

Ryan Murphy, producent "Glee", serialu w którym występowała para, powiedział, że w dniach bezpośrednio po śmierci Monteitha, Michelle była "opoką" dla całej ekipy. Dodał również, że żadne decyzje dotyczące przyszłości serialu nie były podejmowane bez konsultacji z nią.

Reklama

"Przedstawiliśmy jej możliwe scenariusze. Obstawała przy stanowisku, że lepiej będzie, jeśli wznowimy pracę wcześniej niż później, bo pracownicy ekipy mają kredyty do spłacenia i rodziny na utrzymaniu" wyjaśnił Murphy.

"Wszyscy uwielbialiśmy Cory’ego, dlatego Lea stwierdziła, że powinniśmy być razem w tym trudnym czasie, z czym wszyscy się zgodzili" - dodał producent.

Premiera piątego sezonu "Glee" została przesunięta z 19 na 29 września.

Grany przez Monteitha Finn Hudson zostanie uśmiercony w jednym z pierwszych odcinków serii.

swiatseriali.pl
Dowiedz się więcej na temat: Lea Michele | Cory Monteith | Glee | seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy