Jest łysy!
Matthew Morrison pozbył się swojej kędzierzawej czupryny, a to wszystko w imię Britney Spears.
Drugi sezon serialu będzie bogaty w niespodzianki. Jedną z nich jest odcinek poświęcony twórczości Britney Spears. Stąd pomysł na łysą głowę aktora - będzie to nawiązanie do identycznej sytuacji z życia piosenkarki.
Ze względu na okoliczności w jakich Spears zdecydowała się na nową "fryzurę" w 2007 roku (między innymi załamanie nerwowe i odwyk) cały pomysł twórców "Glee" może wydawać się mało śmieszny. Jednak jak zapewniają twórcy:
"Całość będzie epicka!. A sam odcinek zatytułowany Britney Brittany będzie śmiesznym i nieprzewidzianym ukłonem w stronę gwiazdy pop. Ma też pokazać jasną stronę jej najmroczniejszego okresu w życiu".