"Fala zbrodni": To była ostatnia serialowa rola Edwarda Żentary
Zachwycił w filmie "Karate po polsku". Potem podbił serca widzów rolami w tak głośnych produkcjach, jak "Siekierezada", "Łuk Erosa" i "Życie za życie". Nikt nie sądził, że udział w "Fali zbrodni" będzie jego ostatnią serialową produkcją. Edward Żentara miał 55 lat, kiedy popełnił samobójstwo.
Edward Żentara był wielkim, choć niespełnionym aktorem. Wątpił w swój talent i wciąż podkreślał, że czuje niedosyt. Przeszedł jednak do historii polskiego kina. W 1997 roku został laureatem Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego za role w filmach "Karate po polsku" (1993) i "Siekierezada" (1995) oraz kreację w serialu "Trzy młyny" (1994). To był wielki sukces młodego aktora.
Grał w filmach i serialach, szukał swojego miejsca. Kreacja w "Fali zbrodni" okazała się jego ostatnią serialowa rolą. 7 listopada 2023 roku mija 20 lat od premiery tej produkcji.
"Fala zbrodni" to serial policyjny wyprodukowany na szwedzkiej licencji. W Skandynawii tytuł odniósł tak wielki sukces, że postanowiono nakręcić jego polską wersję. Bohaterowie to policjanci, pracujący w specjalnym oddziale zajmującym się walką ze zorganizowaną przestępczością. Każdy odcinek to jedna historia, w której występują główne postaci serialu. Łączy ich przede wszystkim praca, ale również przyjaźń, niektórych miłość, niektórych wzajemna niechęć. Wszyscy muszą zjednoczyć siły w imię walki o sprawiedliwość i prawdę, która nie zawsze kończy się happy endem.
Edward Żentara zagrał generała Jerzego Sieradzkiego, komendanta wojewódzkiego policji. "To bohater niejednoznaczny i człowiek, który bardzo dużo może. Jeżeli trzeba w środku nocy zdobyć nakaz aresztowania ministra, on będzie tym, który to załatwi" - brzmi opis jego postaci.
Serial (2003-2008) cieszył się sporą popularnością wśród widzów. Powstało aż pięć sezonów produkcji. Na planie spotkała się plejada znakomitych polskich aktorów: Mirosław Baka, Jan Wieczorkowski, Agnieszka Dygant, Radosław Pazura, Dorota Kamińska, Mariusz Jakus, Agnieszka Wagner i Edward Żentara. Reżyserami serialu była piątka uznanych twórców: Okił Khamidow, Krzysztof Lang, Waldemar Krzystek, Filip Zylber i Przemysław Angerman.
Edward Żentara urodził się 18 marca 1956 roku w Sianowie (woj. zachodniopomorskie). Studiował na Wydziale Aktorskim w łódzkiej Filmówce, którą ukończył w 1980 roku. Po studiach występował w kilku teatrach, m.in. w Lublinie, Warszawie, Krakowie, Koszalinie czy Tarnowie. Od 2008 roku był dyrektorem tarnowskiego teatru.
Zadebiutował w serialu "Rodzina Połanieckich" (1978). Na dużym ekranie pojawił się po raz pierwszy w dramacie politycznym Feliksa Falka "Był jazz" (1981) u boku Michała Bajora. Był wysoki, przystojny, wysportowany, podobał się kobietom. Miał talent i wróżono mu wielką karierę.
Za postać plastyka-karateki w dramacie Wojciecha Wójcika "Karate po polsku" (1982), rolę księdza Władysława Ryby w serialu "Trzy młyny" (1984) oraz kreację wrażliwego poety Janka Pradery w filmie poetyckim Witolda Leszczyńskiego "Siekierezada" (1985) został uhonorowany Nagrodą im. Zbyszka Cybulskiego i nagrodą Złotego Ekranu.
W 1990 roku przejmująco wcielił się w postać ojca Maksymiliana Kolbe w dramacie Krzysztofa Zanussiego "Życie za życie". Potem wystąpił w takich filmach, jak "Pokuszenie", "Pestka", "Złoto dezerterów", "Łuk Erosa". Po tych sukcesach aktor niespodziewanie przestał pojawiać się na ekranie.
Po 2000 roku grał role w produkcjach telewizyjnych, m.in. "M jak miłość", "Na dobre i na złe", "Wiedźmin", "Egzamin z życia", "Nie ma takiego numeru", "Warto kochać", "Pierwsza miłość" i "Fala zbrodni" - to była jego ostatnia duża serialowa rola. Ostatnią filmową rolą aktora był natomiast "Trick" (2010, dwa lata później pokazano serialową wersję) Jana Hryniaka, w którym wcielił się w postać wicepremiera.
W 1992 roku w dokumentalnym filmie "Literatura Niepokorna", poświęconym Edwardowi Stachurze, aktor wyznał, że wiele łączy go z poetą, który w 1979 roku popełnił samobójstwo. "W filmie 'Siekierezada' jestem postacią melancholijną, nastawioną do życia na NIE. Ja sam mam dużo z tego... Mam nadzieję, że nie dojdzie do autodestrukcji, jak w przypadku Stachury, ale jest wiele rzeczy, które nas łączą" - przyznał Edward Żentara w 2009 roku, dwa lata przed samobójczą śmiercią.
Śmierć Edwarda Żentary wstrząsnęła środowiskiem. 25 maja 2011 roku aktora znaleziono martwego w jego mieszkaniu w Tarnowie. Według ustaleń małopolskiej policji, artysta popełnił samobójstwo. Miał 55 lat.
