Emily w Paryżu
Ocena
serialu
9,2
Super
Ocen: 81
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Ulubieniec widzów żegna się z największym hitem Netfliksa? Jest sfrustrowany

W jednym z ostatnio udzielonych wywiadów Lucas Bravo (serialowy Gabriel z "Emily w Paryżu") stwierdził, że jest sfrustrowany kierunkiem, w jakim zmierza jego bohater. Nie podobają mu się zmiany i stwierdza, że "tonie". Czy opuści obsadę jednego z największych hitów Netfliksa?

"Emily w Pazyżu": Jeden z największych hitów Netfliksa

Druga część czwartego sezonu "Emily w Paryżu" trafiła na Netflix 12 września 2024 roku. To obecnie jedna z najpopularniejszych produkcji Netfliksa. Jak zwykle fani mogą oczekiwać tego, co dostali w poprzednich sezonach: pięknych zdjęć, świetnych stylizacji Emily (Lily Collins) oraz dużo zwrotów akcji w miłosnym życiu bohaterów. Ku radości fanów kilka dni po premierze Netflix poinformował o zamówieniu piątej serii popularnej produkcji.

Reklama

W opisie krótkiego filmiku zamieszczonego wtedy w mediach społecznościowych Netfliksa pojawiło się tajemnicze zdanie: "Emily wróci, ale... czy do Paryża?". Możliwe, iż Emily na dłużej zostanie we Włoszech, co oznacza ogromne zmiany w serialu. Co stanie się z jednym z byłych ulubieńców widzów, czyli granym przez Lucasa Bravo Gabrielem? Aktor wyraził ostatnio niezadowolenie z kierunku, w jakim zmierza jego postać. Czy odejdzie z obsady jednego z największych hitów Netfliksa?

"Emily w Paryżu": Lucas Bravo żegna się z serialem?

Podczas rozmowy z serwisem IndieWire Lucas Bravo (oprócz występu w "Emily w Paryżu" mogliśmy zobaczyć go również w takich produkcjach jak "Paryż pani Harris" czy "Bilet do raju") stwierdził, że granie postaci Gabriela nie sprawia mu już takiej radości jak kiedyś.

Aktor zaznacza, że oddalił się od swojego serialowego bohatera, a granie go przestało być przyjemnie. Wyraził się nawet, iż jego postać, którą tak lubi i która tak wiele mu dała "powoli zamienia się w guacamole".

Bravo jest z zaistniałej sytuacji tak bardzo niezadowolony, że rozważa, czy nie odejść z piątego sezonu hitu Netfliksa. Jak zaznacza w trakcie rozmowy z IndieWire jego kontrakt kończy się na zakończonej we wrześniu czwartej serii.

"(...) pytam siebie, czy chcę być w piątym sezonie" - mówi i dodaje, że jest sfrustrowany kierunkiem, w którym idzie serialowy Gabriel.

Decyzji jednak nie podjął.

"Zobaczymy, dokąd to zmierza" - stwierdza.

Czy fani mogą mieć więc nadzieję, że zobaczą swojego ulubieńca w kolejnych odcinkach "Emily w Paryżu"? Serial jeszcze się nie zakończył, a decyzje nie zapadły.

Lucas Bravo: Nowa rola ulubieńca widzów

Sam Lucas Bravo był ostatnio zajęty promocją swojego najnowszego filmu. 1 listopada na platformie Prime Video zadebiutowała produkcja "Libre".

"Zainspirowany brawurowymi wyczynami legendarnego, wyjętego spod prawa przestępcy we Francji na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku, Libre przedstawia porywającą historię Bruno Sulaka (Lucas Bravo), zuchwałego i odważnego złodzieja, który skradł nie tylko serca ludu, ale i wielkie pieniądze. Znany ze swojego uroku i finezji Sulak dokonywał śmiałych napadów. Kryminalistę ścigał George Moréas (Yvan Attal), niestrudzony komisarz policji z talentem do przechytrzania przestępców. W miarę postępów Moréasa, ucieczki Sulaka z więzienia stawały się legendarne, a napędzane były żądzą wolności i palącym pragnieniem powrotu do swojej kochanki Annie (Léa Luce Busato). Z czasem Sulak i Annie stali się ostatecznymi symbolami buntu w porywającej grze w kotka i myszkę, która ogarnęła cały naród" - czytamy w oficjalnym opisie filmu.

Zobacz też: Trzymają w napięciu do ostatniej minuty! Najlepsze seriale kryminalne

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Emily w Paryżu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy