"Dwóch i pół": 12. sezon będzie ostatnim!
Podczas prezentacji ramówki na sezon 2014/2015 stacja CBS ogłosiła, że nadchodzący 12. sezon serialu "Dwóch i pół" będzie jednocześnie ostatnia odsłoną serialu. Liczba odcinków finałowej serii nie jest jeszcze znana.
- Chuck Lorre (twórca serialu, przyp. red.) ogłaszając koniec serialu stworzył długoterminowe wydarzenie, podobnie, jak zrobiliśmy w zeszłym roku w przypadku "Jak poznałem waszą matkę". Chuck jest tym bardzo podekscytowany, ma kilka świetnych pomysłów i dużo niespodzianek dla widzów - powiedziała prezes CBS Nina Tassler. Szefowa stacji odmówiła jednak odpowiedzi na pytanie, czy jedną z nich będzie powrót Charliego Sheena do serialu.
Pomysł zakończeniu serialu pojawił się już marcu, zaraz po wczesnej decyzji o przedłużeniu "Dwóch i pół" o kolejny sezon. Był to nietypowy ruch, gdyż dotychczas warunki kontynuacji produkcji dyktowane były wynikami negocjacji z gwiazdami grającymi główne role, Jonem Cryerem i Ashtonem Kutcherem.
W 11. sezonie CBS zdecydowało się zmienić godzinę emisji "Dwóch i pół" z 20.30 na 21.30, by pomóc w promocji serialu "Millerowie". Przez ten ruch komedia zanotowała najniższe wyniki oglądalności w historii, dlatego ponownie zmieniono czas jej emisji, tym razem w miejsce anulowanego serialu "Przereklamowani". Niedawno zakończona seria gromadziła przed telewizorami 9,1 mln Amerykanów.
"Dwóch i pół" to jedna z droższych produkcji studia Warner Bros. Television. Sam Ashton Kutcher za udział w jednym odcinku inkasuje bowiem 700 tys. dolarów, a Jon Cryer - 620 tys.
Najdłużej emitowanej komedii telewizyjnej towarzyszyło sporo kontrowersji. Charlie Sheen został spektakularnie wyrzucony z obsady po zatargu z producentem, a Angus T. Jones (odtwórca roli Jake’a) nazwał serial "plugawym" i poprosił widzów, by go nie oglądali, określając jednocześnie siebie "opłacanym hipokrytą". Co prawda za swoje słowa przeprosił, ale jego rola została okrojona i ogranicza się do epizodycznych powrotów. Jones nie pojawił się w żadnym odcinku od maja 2013 roku.