Druga szansa
Ocena
serialu
8,2
Bardzo dobry
Ocen: 4022
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Druga szansa": Małgorzata Kożuchowska wspomina Wielkanoc, którą spędziła w Rzymie...

Małgorzata Kożuchowska, czyli Monika Borecka z "Drugiej szansy" i Natalia Boska z "rodzinki.pl", z ogromnym sentymentem wspomina Wielkanoc, którą przed laty spędziła w Rzymie. - To było niezwykle wzruszające przeżycie - mówi aktorka.


Małgorzata Kożuchowska uważa, że Wielkanoc to najważniejsze i najbardziej radosne święta w roku.

- To czas tylko dla rodziny - twierdzi i dodaje, że już w Wielki Piątek wyłącza telefon, by nikt nie zakłócał jej spokoju w czasie świąt.

Aktorka, odkąd została mamą, nie wyobraża sobie, że mogłaby spędzić Wielkanoc poza domem. W 2013 roku, gdy na świecie nie było jeszcze jej synka Jana Franciszka, wybrała się z mężem na święta do swojego ukochanego miasta - Rzymu.

- Obecność na Drodze Krzyżowej w Koloseum, udział w uroczystościach Wielkiej Soboty w bazylice świętego Piotra czy Niedzieli Wielkanocnej na placu świętego Piotra wśród tłumu pielgrzymów z całego świata były dla mnie niezwykłym przeżyciem - powiedziała w wywiadzie dla magazynu "Olivia".

Reklama

Małgorzata Kożuchowska do końca życia nie zapomni atmosfery panującej wtedy w Watykanie. Żartuje, że to, co przeżyła, całkowicie zrekompensowało jej brak tradycyjnego wielkanocnego stołu. Swój pobyt w Rzymie aktorka na bieżąco relacjonowała w mediach społecznościowych. Pod jednym ze zdjęć napisała, że - stojąc na placu świętego Piotra - słyszy wszystkie języki świata, widzi wszystkie kolory skóry i jest bardzo szczęśliwa, że może uczestniczyć w uroczystościach, którym po raz pierwszy przewodzi wybrany dwa tygodnie wcześniej na papieża Franciszek.

Małgorzata Kożuchowska twierdzi, że Wielkanoc to święta radości i nadziei.

- Po czterdziestu dniach Wielkiego Postu nadchodzi czas Zmartwychwstania - zwycięstwa życia nad śmiercią. Wielki Post co rok jest dla mnie pretekstem do wzmożonej pracy nad sobą i walki ze słabościami. A okres wielkanocny jest rodzajem nagrody za podjęty wysiłek - powiedziała w wywiadzie.

W czasie tegorocznych świąt aktorka zamierza przede wszystkim odpocząć. Ma za sobą bardzo pracowity okres - gra przecież główne role w dwóch serialach - więc, jak żartuje, należy się jej choć kilka dni wolnego.

- Myślę już o tym wyjątkowym czasie w gronie najbliższych i nie mogę się go doczekać - mówi.

 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy