"Druga szansa": Kto jest kim w nowym serialu TVN?

Gdy ją poznajemy, jawi się królową życia. Jest rozchwytywaną agentką gwiazd, współwłaścicielką firmy producenckiej. Od jej decyzji zależą losy wielu filmów, seriali i eventów. Codziennie spotyka się z tuzami rodzimego show-biznesu, uczestniczy w rautach, premierach, okolicznościowych przyjęciach. Z życia uczuciowego Monika także może być zadowolona - jest w sprawiającym wrażenie idealnego związku z przystojnym i bogatym Jakubem.

Razem rządzą i dzielą w firmie ZEIT Studio. A wśród przyjaciół mają większość celebrytów, m.in. nieco chimeryczną, ale piekielnie zdolną Sarę Daymer. Wprawdzie czasami, zbliżająca się do czterdziestki Monika zaczyna się zastanawiać, że może już najwyższy czas nieco zwolnić, zostać żoną, matką... Ale argumenty ukochanego, iż to nie jest dobry moment na zakładanie rodziny, sprawiają, że szybko wraca na biznesowe tory. Aż nadchodzi dzień, w którym życie Boreckiej diametralnie się zmienia.

W ciągu kilku godzin traci wszystko, na co pracowała latami. Szybko okazuje się także, że może liczyć tylko na siebie. Czy da sobie radę w tej nowej, bardzo trudnej i niewygodnej sytuacji?

Choć jest rodzoną siostrą Moniki, od Boreckiej różni ją niemal wszystko. W przeciwieństwie do agentki gwiazd młodsza córka Zygmunta (Kazimierz Kaczor) i Stanisławy (Małgorzata Niemirska) to kobieta "udomowiona". Bardzo lubi być żoną i matką. Choć jej mąż pracuje w korporacji, małżeństwo Raków czasami miewa trudności ze związaniem końca z końcem. A do tego dochodzą jeszcze normalne problemy dnia codziennego, kłopoty z dziećmi.

Ale Lidka jest zadowolona z tego, co ma i podobnie jak jej mama Stanisława z uśmiechem na ustach poświęca się dla rodziny - sprząta, piecze, gotuje, czyli sprawdza się w roli bogini domowego ogniska. I mimo że nie lubi i nie rozumie świata, w którym żyje starsza siostra, to właśnie Lidka okazuje się największym wsparciem dla Moniki, gdy ta traci grunt pod nogami. Dzięki niej Borecka uczy się na nowo żyć, wracając do wartości, które obydwie wyniosły z domu.

Pracuje jako menedżer w wielkiej korporacji, ale kariera zawodowa nie jest dla niego najważniejsza. Liczy się przede wszystkim rodzina. Grzegorz bardzo kocha dzieci - córeczkę Kalinkę i synka Jasia oraz żonę Lidkę. Mimo kilkuletniego stażu małżeńskiego ciągle między nimi iskrzy.

Największa konkurentka Moniki i Jakuba. Kobieta, o której życiu prywatnym właściwie nic nie wiadomo. Wytrawna bizneswoman i nieprzenikniona kobieta. Nietrudno się domyślić, i to nie tylko ze względu na charakterystyczną fryzurę, dobór garderoby czy biżuterii, że postać ta była wzorowana na Annie Wintour, redaktor naczelnej amerykańskiego Vogue’a. Zresztą sama grająca Starczyńską Katarzyna Herman potwierdza źródło inspiracji. Ale równocześnie podkreśla, że zrobiła wszystko, by grana przez nią postać nie była tylko czarnym charakterem.

Ten bohater nie ma nic wspólnego z show-biznesem. Nie znaczy to jednak, że jego świat nie jest pełen bardzo emocjonujących wydarzeń. Ale trudno się dziwić - Marcin to chirurg transplantolog, który niemal codziennie przeprowadza przeszczepy ratujące ludzkie życie. I angażuje się w to bez reszty, poświęcając pracy cały swój czas i energię.

Prywatnie, jak powiedział w jednym z wywiadów Bartłomiej Świderski, Kryński jest facetem po przejściach, który wśród swoich obowiązków ma wychowanie nastoletniego syna.

Piękna aktorka, dla której wartość nadrzędną stanowi kariera. A że jest wrażliwą i utalentowaną dziewczyną, udaje jej się osiągnąć sukces nie tylko w Polsce, ale także za granicą. Przyjaźni się z Moniką Borecką, z którą chętnie spędza czas na zakupach i lunchach. Magdalena Boczarska zdradziła, że kreowana przez nią postać jest wypadkową wizji reżysera, kostiumolożki i jej własnej.

Polski bon vivant. Wprawdzie ciężko pracuje, by ZEIT Studio było najważniejszym graczem na polskim rynku producenckim, ale lubi także korzystać z uroków życia. Uwielbia drogie, markowe ciuchy, szybkie samochody, wykwintne jedzenie i oczywiście szampana. Jest bardzo skupiony na sobie i swoich przyjemnościach.

Wcielający się w tę postać Rafał Królikowski powiedział, że pieniądze przewróciły Jakubowi w głowie. Ale szybko dodał, że tak naprawdę Zeit to całkiem dobry chłopak...