"Drogi wolności": Paulina Gałązka kończy 30 lat!
Paulina Gałązka świętuje swoje 30. urodziny. O aktorce zrobiło się głośno po jej udziale w jednej z najdroższych produkcji TVP. W "Drogach wolności" zagrała jedną z głównych bohaterek. Jednak widzowie już wcześniej mogli ją zobaczyć na ekranie.
Młoda aktorka urodziła się 21 sierpnia 1989 roku w Warszawie. Aktorstwo studiowała na Wydziale Aktorskim PWSFTviT w Łodzi. W 2013 roku ukończyła studia z wyróżnieniem.
W tym samym roku zdobyła trzy nagrody na 31. Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi oraz Nagroda Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za wybitne osiągnięcia dla studentów uczelni artystycznych.
Po zakończeniu studiów dołączyła do obsady Teatru Ateneum. Zadebiutowała rolą w kultowej sztuce "Tramwaj zwany pożądaniem" w reżyserii Bogusława Lindy. Nadal można ją zobaczyć w warszawskim teatrze.
Gałązka spełnia się nie tylko na deskach teatru. Widzowie telewizyjni poznali ją dzięki roli Joanny Dworzak w "Pierwszej miłości". Z serialem była związana przez kilka lat. Nie był to jej jedyny występ w telewizji.
Od ukończenia studiów regularnie pojawia się w różnych serialowych produkcjach m.in. w "Ojcu Mateuszu", "Na dobre i na złe", "Drugiej szansie" czy "Zakochanych po uszy". Ambitna aktorka chętnie występuje również w zagranicznych produkcjach.
Za występ w filmie "A young man with high potential" otrzymała nominacje do nagrody New German Talent na Festiwalu Filmowym w Monachium.
W "Drogach wolności" wcieliła się w Marynię Biernacką. Serial przyniósł jej popularność. Jednak młoda aktorka nie zamierza spędzać swojego czasu na czerwonych dywanach i raczej unika pozowania na ściankach.
Paulina Gałązka prywatnie związana jest z aktorem i reżyserem Sindrem Sandemo. Para poznała się na planie "Pierwszej miłości". Aktorzy wzięli ślub w czerwcu 2016 roku. Uroczystość odbyła się w Norwegii.
Obecnie Paulinę Gałązkę można oglądać na ekranach kin w komedii "Na bank się uda". Udziałem w filmie udowodniła, że nie boi się żadnych wyzwań. Dla roli w hakerki Olgi przeszła radykalną zmianę i ogoliła połowę głowy na łyso.
"Musiałam sobie rozjaśnić brwi i włosy oraz ogolić sobie pół głowy, co wymagało ode mnie odwagi. Muszę powiedzieć, że gdy koleżanka-charakteryzatorka goliła mi głowę, to płakałam" - zwierza się PAP Life Gałązka.
Fani utalentowanej 30-latki z niecierpliwością czekają na nowe odcinku "Dziewczyn ze Lwowa". W maju aktorka dołączyła do obsady czwartego sezonu serialu.