"House" bez Trzynastki
Zła wiadomość dla wszystkich fanów Trzynastki, którą w "House'ie" gra Olivia Wilde. Wszystko wskazuje na to, że nie zobaczymy jej w siódmym sezonie.
Olivia Wilde robi sobie urlop od hitu stacji Fox, aby wystąpić w wysokobudżetowym westernie sci-fi "Cowboys & Aliens", w którym gra główną rolę.
"Olivia pojawi się na krótko na samym początku sezonu, lecz potem zniknie na dłuższy czas" - wyjaśniła producentka serialu, Katie Jacobs.
Zdjęcia do reżyserowanego przez Jona Favreau "Cowboys & Aliens" mają rozpocząć się w przyszłym miesiącu i trwać przez całe lato - będą pokrywać się ze zdjęciami do siódmego sezonu House'a przez co najmniej dwa miesiące.
"Dostała taką szansę i jest bardzo podekscytowana tym faktem" - mówi Jacobs.
"Jesteśmy z niej bardzo dumni i cieszymy się jej szczęściem" - dodaje producentka.
Ziarno pod odejście Trzynastki zostało zasiane we wczorajszym finale sezonu, kiedy, w jednej z ostatnich scen odcinka, chora na Huntingtona lekarka oświadczyła, że potrzebuje urlopu od Princeton Plainsboro.
W ten sposób łatwo uzasadnić jej nieobecność w serialu.
"Dwie rzeczy - termin jej nieobecności i historia [którą chcemy opowiedzieć w serialu] - zgrały się"- mówiła Jacobs.
"Kiedy fabuła się rozwinie, to wszystko zacznie mieć sens" - obiecała.
W "Cowboys & Aliens", obok Wilde, wystąpią także takie gwiazdy jak: Daniel Craig, Harrison Ford i Sam Rockwell. Co ciekawe, Damon Lindelof z "Lost" jest współautorem scenariusza, wspólnie z producentami "Fringe" Alexem Kurtzmanem i Roberto Orci.