"Domek na szczęście": Bohaterka Kurdej-Szatan traci fanów na Instagramie
Barbara Kurdej-Szatan w nowym serialu Polsatu "Domek na szczęście" wciela się w postać influencerki, która wraz z mężem podejmuje decyzję o wyprowadzce na wieś. Okazuje się, że wkrótce straci followersów na Instagramie, odnajdzie jednak przyjaźń.
Barbara Kurdej-Szatan wciela się w postać influencerki Marianny, która wraz z mężem Bartkiem (Rafał Zawierucha) przenosi się z miasta na wieś.
- Wychowała się w mieście i kompletnie nie zna wsi (...) Nie wie, jak wygląda życie na wsi. Przyjeżdża na wieś z mężem (...) i pomału zaczyna borykać się z różnymi realami, zaczyna mieć różne przygody, jest to bardzo zabawne oczywiście - opowiada aktorka. - Nie wie, jak niektóre warzywa wyglądają, jest przerażona niektórymi zwierzętami, które widzi na żywo. Jest wesoło - dodaje Kurdej-Szatan.
Mieszkając na wsi, bohaterka Kurdej-Szatan znajdzie przyjaciółkę (Kaśka, grana przez Magdalenę Stużyńską-Brauer) i dojdzie do wniosku, że "nieistotne jest, czy jesteśmy w mieście czy na wsi - ważne jest to, z kim żyjemy".
Barbara Kurdej-Szatan ujawnia, że jej bohaterka po pewnym czasie od wyprowadzki na wieś, zorientuje się, że traci followersów na Instagramie.
- Okazuje się, że Kaśka, która kompletnie nie wiedziała, czym są media społecznościowe, nie używa telefonu - zakochuje się w Instagramie. Marianna jej wszystko pokazuje i nagle Kaśka staje się główną gwiazdą internetu, Okazuje się, że wszystko to, co pokazuje, jest bardzo ciekawe. Jak widać, mediów społecznościowych można używać wszędzie i każda forma spędzania czasu, gdziekolwiek jesteśmy, może być ciekawa - mówi aktorka.
W ekranowego męża Marianny wciela się Rafał Zawierucha.
- Mają totalnie różne charaktery, ale bardzo się kochają. Mimo że Marianna nie chce wyjechać na wieś, w końcu jedzie, bo robi to dla swojego męża. Fajnie się zgraliśmy z Rafałem, dobrze nam się razem pracowało i mam nadzieję, że to prawdziwe uczucie, które jest między Marianną a Bartkiem, ładnie przekazaliśmy - mówi Kurdej-Szatan.
Serial "Domek na szczęście" to zabawna i pełna przewrotnych sytuacji opowieść o młodym małżeństwie - Bartku (Rafał Zawierucha) i jego żonie Mariannie (Barbara Kurdej-Szatan). Po niespodziewanym zwolnieniu z pracy Bartek postanawia założyć farmę strusi. Choć Marianna kocha wielkomiejskie życie i media społecznościowe, mężowi udaje się przekonać ją do przeprowadzki na wieś, aby spełnić marzenie o szczęśliwym, spokojnym domu za miastem.
W poznawaniu nowego, urokliwego środowiska wspierają ich życzliwi, aczkolwiek ciekawscy i wścibscy sąsiedzi Witek (Robert Wabich) oraz Kaśka (Magdalena Stużyńska-Brauer). Podczas zderzenia dwóch różnych światów - głośnej i kapryśnej stolicy oraz skromnej, ale niezwykle barwnej wioski dojdzie do wielu zabawnych sytuacji i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
- "Domek na szczęście" to serial o realizowaniu marzeń. Mamy bohatera, którego idée fixe był wyjazd na wieś, bo jest zmęczony miastem. I ten serial jest o tym, że marzenia są dobre i trzeba je realizować. Może nie jest to odkrywcze przesłanie czy odkrywczy morał, ale jak się głębiej zastanowimy, to dojdziemy do wniosku, że wiele osób nie realizuje swoich marzeń. Mają marzenia, ale ich nie realizują - z różnych powodów. Natomiast w tym serialu para, zresztą świetnie grana przez Rafała Zawieruchę i Basię Kurdej-Szatan, realizuje swoje marzenie - mówi reżyser Piotr Wereśniak.
Tytuł powstał na zlecenie Telewizji Polsat, a jego producentem jest Polot Media.
Premiera serialu miała miejsce 13 stycznia. Następne odcinki, także po dwa, będą pojawiały się w pakiecie Polsat Box Go Premium w kolejne piątki.
Format można oglądać bez reklam, w dowolnym miejscu i czasie na stronie polsatboxgo.pl oraz w aplikacji: na urządzeniach mobilnych z systemami Android, iOS i Harmony OS, wybranych Smart TV, Android TV, za pośrednictwem Apple TV, Amazon Fire TV oraz dekoderów. Serwis zapewnia funkcje Chromecast i AirPlay umożliwiające przesyłanie obrazu z telefonu lub tabletu np. na ekran TV.