"Penny Dreadful: City of Angels": Powstanie sequel "Domu grozy"
"Penny Dreadful" wraca na ekrany. Co prawda bez Evy Green, ale za to z twórcą oryginalnej serii, Johnem Loganem, za sterami.
Najnowsza odsłona serialu będzie rozgrywała się w Los Angeles w 1938 roku. Produkcja, według wstępnych zapowiedzi, ma być przepełniona "meksykańsko-amerykańskim folklorem", a stronami konfliktu są wyznawcy Diabła oraz wyznawcy Świętej Śmierci (Santa Muerte).
"Penny Dreadful: City of Angels" ma przedstawić realia lat 30. w Ameryce z domieszką elementów nadprzyrodzonych.
W odróżnieniu od poprzedniej serii, w tej dużo miejsca będzie poświęconego historii oraz politycznym i społecznym problemom tamtych czasów.
Jak mówi John Logan: "W 'Penny Dreadful: City of Angels' odzwierciedlimy czasy historyczne oraz zajmiemy się problemami społecznymi, jakie miały miejsce w tamtych latach; rzeczami, których nie poruszyliśmy w "Domu grozy". Teraz zmierzymy się z określonym okresem historycznym; kwestiami politycznymi, historycznymi, społecznymi. W 1938 roku w Los Angeles znalazło się przed wieloma wyzwaniami. Przed nimi staną również nasi bohaterowie. A na pytania nie będzie łatwych odpowiedzi (...)".
W nowych odcinkach zobaczymy nowe postacie, więc raczej nie ma szans, aby powrócił ktoś z obsady pierwszego sezonu. Zdjęcia do produkcji mają rozpocząć się w 2019 roku.