Zespół "Percy’ego Jacksona" pożegnał Lance’a Reddicka w finale sezonu
Lance Reddick zagrał Zeusa w najnowszej serialowej adaptacji powieści Ricka Riordana. Aktor zmarł w marcu, niedługo po zakończeniu zdjęć do "Percy’ego Jacksona". Była to jedna z jego ostatnich ról.
Zespół pracujący nad serialem "Percy Jackson" pożegnał aktora, który odegrał istotną rolę w fabule serialu. Lance Reddick wcielił się w postać w Zeusa.
W finale pierwszego sezonu obserwujemy, jak Percy Jackson staje twarzą w twarz z samym Zeusem. W rolę boga piorunów wcielił się Lance Reddick i była to jedna z ostatnich jego ról. Po ostatnim odcinku pojawia się plansza z napisem: "Ku pamięci Lance’a Reddicka".
Swoje pożegnanie opublikował również twórca serii o przygodach młodego półboga. Rick Riordan opisał aktora jako "miłego i utalentowanego człowieka", a ostatnia rola Riddicka przypomni widzom, jak wielką stratą dla kina jest śmierć tego aktora.
"Jego powaga i królewska postawa uczyniły go idealnym królem bogów, ale z tego, co mogłem stwierdzić, osobiście w niczym nie przypominał wietrznego i odległego boga nieba. Miał wspaniałe i dziwaczne poczucie humoru. Był troskliwy, opiekuńczy i bardzo przenikliwy" - napisał Riordan.
Postać Zeusa pojawia się w każdej części cyklu, stworzonego przez Ricka Riordana. Kto w tej sytuacji zastąpi Lance’a Reddicka? Nie jest jeszcze wiadome, czy producenci postanowią zmienić aktora odgrywającego rolę Zeusa, czy w przyszłości pominą tę postać. Takie informacje zapewne pojawią się bliżej premiery kolejnego sezonu.
Percy Jackson wyrusza na niebezpieczną misję. Umykając potworom i uciekając z przeróżnych pułapek, podróżuje przez całą Amerykę, aby odszukać należący do Zeusa piorun piorunów i zapobiec wojnie totalnej. W tej podróży towarzyszą mu jego nowi towarzysze: Annabeth i Grover (dawny przyjaciel, ale niejako w “nowej odsłonie"). Czy karkołomna misja się powiedzie i czy Percy w końcu pozna prawdę o swoim pochodzeniu i znajdzie miejsce w świecie?