Za jedną rolę pokochał ją cały świat. Po latach powraca w epickim widowisku
Carrie-Anne Moss od lat kojarzona jest jako Trinity z "Matrixa". Od pewnego czasu z sukcesem występuje w serialach, a już wkrótce zobaczymy ją w kolejnym widowisku z uniwersum "Gwiezdnych wojen". Co wiemy o serialu i o bohaterce, w którą wciela się aktorka?
Carrie-Anne Moss urodziła się i wychowała w kanadyjskim Vancouver. Od lat przez wielu widzów kojarzona jest jako Trinity z "Matrixa", jednak na przestrzeni lat pojawiła się w kilkudziesięciu gatunkowo różnych produkcjach - zarówno filmowych, jak i telewizyjnych. Co ciekawe, na początku nie wiązała swojej przyszłości z aktorstwem.
Po ukończeniu szkoły średniej Carrie-Anne Moss postanowiła bowiem zostać modelką. Jej zdjęcia zaczęły pojawiać się na okładkach popularnych magazynów. Dużo podróżowała, pracowała w Toronto, Hiszpanii i Japonii. Kiedy przebywała w Barcelonie, dostała propozycję zagrania w serialu "Dark Justice". Tak bardzo spodobało jej się aktorstwo, że porzuciła karierę modelki, przeprowadziła do USA i zapisała na kurs organizowany przez American Academy of Dramatic Arts.
Aby zdobyć doświadczenie, przyjmowała wszystkie role, jakie jej zaproponowano. Zagrała m.in. w 13-odcinkowym serialu pod znamiennym jak się okazało tytule - "The Matrix" w reżyserii Mario Azzopardiego i Billa Corcorana oraz w popularnej także w Polsce produkcji "Na południe" (za rolę w niej, w 1996 roku, otrzymała nominację do nagrody Gemini).
Na dużym ekranie oglądaliśmy ją w takich filmach, jak: "The Soft Kill" Eli Cohena (1994), "Terrified" (1995) Jamesa Merendino oraz "Sabotaż" (1996) Tibora Takacsa. Największy sukces przyniósł jej oczywiście "Matrix" w reżyserii sióstr Wachowskich. Od razu stał się ikoną kina science fiction, mimo że kolejne części trylogii nie spotkały się z takim zachwytem widzów i krytyków jak pierwsza odsłona serii. Razem z Keanu Reevesem powróciła jednak do kultowej roli w filmie "Matrix. Zmartwychwstanie" (2021).
Na przestrzeni lat aktorka wystąpiła także w takich produkcjach jak "Niepokój" (2007), "Świetliki w ogrodzie" (2008), "Bez reguł" (2010). Coraz częściej widywaliśmy ją też w serialach - wcieliła się w postać Jeri Hogarth w odcinkach "Jessiki Jones", Daredevila", "Iron Fist", "The Defenders". Zagrała główną rolę w serialu "Wisting". W trakcie swojej kariery użyczyła również głosu bohaterkom gier komputerowych - "Mass Effect" oraz Horizon: Forbidden West". Teraz powraca do odcinkowej opowieści w nowej produkcji z uniwersum "Gwiezdnych wojen".
Akcja serialu "Gwiezdne wojny: Akolita" rozpocznie się sto lat przed wydarzeniami z filmu "Gwiezdne wojny: Mroczne widmo". Opowie o losach byłej padawanki, która wraz ze swoim dawnym mistrzem stara się rozwiązać zagadkę tajemniczych zbrodni. Okazuje się, że stoją za nimi złowieszcze siły.
Nowy serial Disney+ ma ogromy potencjał, aby stać się czymś oryginalnym w popularnym serialowo-filmowym świecie "Gwiezdnych wojen". "Andor" i "Ahsoka" spełniły oczekiwania widzów o wiele bardziej niż "Obi-Wan Kenobi". "Akolita", produkcja, w której zostaną przedstawione wydarzania z okresu Wielkiej Republiki - czyli te, które miały miejsce sto lat przed "Mrocznym widmem", może zaoferować twórcom wielkie pole do opowiedzenia nowych historii, a widzom - masę dobrej rozrywki. Choć premiera pierwszego sezonu serialu zaplanowana jest na 5 czerwca, to showrunnerka serii, Leslye Headland ("Russian Doll"), planuje realizację co najmniej trzech sezonów.
W "Akolicie" Carrie-Anne Moss wciela się w Indarę, mistrzynię Jedi. Jak Headland zdradziła w wywiadzie z magazynem Empire, bohaterka Moss jest bardzo mocno inspirowana Trinity. Sama aktorka była podekscytowana otrzymaniem tej roli i dodania jej do swojej filmografii.
W rozmowie opublikowanej na łamach wymienionego wyżej Empire, Moss opowiedziała, jak dostała rolę.
"Mój mąż i dzieci oglądają wszystkie seriale ze świata ‘Gwiezdnych wojen’. Wchodziłam po schodach porozkładać pranie, kiedy podczas jednego seansu mój mąż krzyczy do mnie, że powinnam zagrać w jednej z tych produkcji. Dostałam ofertę zagrania w ‘Akolicie’ dosłownie dwa tygodnie później" - mówi Moss.
"Od razu zapytałam, kiedy zaczynam. Byłam absolutnie zachwycona tym, że mogę zagrać w ‘Gwiezdnych wojnach’ (...) Prawie zapomniałam, jak bardzo uwielbiam akcję. Kocham wyzwania".
Premiera zaplanowana 5 czerwca na Disney+.