Gwiazda "Akolity" nie jest zdziwiona skasowaniem serialu? Winni są fani
Amandla Stenberg nie jest zdziwiona decyzją o skasowaniu "Akolity". Jej zdaniem negatywne reakcje części fanów przyczyniły się do decyzji o skasowaniu serialu. Jaki jest oficjalny powód?
Decyzja Disneya o skasowaniu serialu "Akolita" nie jest raczej zaskoczeniem. Już ponad tydzień temu dowiedzieliśmy się, że 2. sezon serialu nie powstanie i możemy domyślać się, że chodziło niskie wyniki oglądalności, które spadały z odcinka na odcinek, a wskaźnik Audience Score w serwisie Rotten Tomatoes dla serialu wyniósł zaledwie 18%.
Jak dotąd nie otrzymaliśmy oficjalnego powodu skasowania serialu na Disney+. Nie bez znaczenia były również kontrowersje wokół reakcji na treści zawarte w serialu, które wywołały różnorodne opinie wśród widzów.
"Szczerze powiedziawszy jest mi smutno z powodu tego, że według niektórych ludzi jeśli coś porusza tematykę homoseksualną, z natury rzeczy jest złe. Smutno mi, że jakaś grupa ludzi chciałaby zniszczyć w jakikolwiek sposób coś, co uważam za najważniejsze dzieło, jakie stworzyłam w życiu.".
Po oficjalnym ogłoszeniu decyzji, w sprawie braku kontynuacji serialu, Amandla Stenberg, wcielająca się w główną boahterkę oświadczyła, że nie jest zaskoczona.
"Oczywiście żyję w swojej bańce, ale dla tych, którzy nie są tego świadomi, mierzymy z jadem, z którym mieliśmy do czynienia, odkąd w ogóle ogłoszono serial, kiedy był to jeszcze tylko pomysł i nikt tego jeszcze nie widział" - stwierdziła w swojej relacji na Instagramie.
Następny serial Lucasfilm "Star Wars" dla Disney+, "Skeleton Crew", zadebiutuje 3 grudnia z obsadą złożoną głównie z młodych aktorów.