Zabójcze pożegnanie
Wkrótce skończy się czas najsympatyczniejszego killera w historii telewizji. Z niecierpliwością czekamy na finałowy sezon "Dextera". Z tej okazji twórcy w oryginalnym stylu pożegnali się z kultowym serialem.
Powoli dobiegają końca zdjęcia do ostatnich dwóch odcinków 8. serii "Dextera". Tymczasem stacja Showtime zorganizowała huczne i ekstrawaganckie przyjęcie z okazji premiery 8. sezonu, na którym w wyjątkowym stylu podziękowała twórcom i wszystkim osobom związanym z powstawaniem tego kultowego tytułu.
Czy ktoś mógłby odmówić zaproszeniu na przyjęcie, które wysyła sam Dexter? Chyba nie było takiej osoby. Impreza odbyła się w ogromnym magazynie w Milk Studios w samym sercu Hollywood. Wśród zaproszonych gości, poza główną obsadą i ekipą kręcącą serial, znaleźli się artyści, którzy delikatnie mówiąc zostali już wyeliminowani, m.in.: Julie Benz (Rita), Jaime Murray (Lila) i John Lithgow (Arthur Mitchell).
Gości powitały plakaty, czerwony dywan i zaparkowana przed wejściem łódka Morgana, słynna "Slice of life". W budynku udekorowanym plakatami ofiar mordercy, rekwizytami z planu, wypełnionym czerwonym światłem i wyglądającym krwawo poczęstunkiem panowała mroczna atmosfera.
- Obiecałem sobie, że nie zacznę płakać - zaczął swoje przemówienie David Nevins, prezes odpowiedzialny za rozrywkę w stacji Showtime. - To przywilej po 8. sezonach i prawie 10 latach, które upłynęły od kiedy producentka Sara Colleton przeczytała książkę "Demony Dextera" i stwierdziła, że to dobry materiał na serial - dodał.
Po nim mikrofon przejął Michael C. Hall, który dziękował wszystkim osobom pomagającym w skonstruowaniu świata Dextera. - Przez 8 lat tworzyliście ten tytuł i pomogliście w zbudowaniu napięcia, z którym oczekujemy na finał. To był niesamowity czas - mówił aktor wzruszonym głosem.
Nevins dodał również: - Zakończenie serialu planowaliśmy od lat. Pytałem twórców, czy nie chcieliby poczekać, ale oni mieli już ułożoną historię. Uparli się. To początek końca. Temperatura będzie rosła z każdym odcinkiem. Finał serialu jest najpilniej strzeżoną tajemnicą. Amerykanie poznają go tego lata. My musimy jeszcze poczekać...
Jak donosi "The Hollywood Reporter", stacja Showtime przygotowała wyjątkową premierę. W magazynie przypominającym te, w których zbrodnie popełniał Dexter, umieszczono najcenniejsze rekwizyty z planu. Zaproszeni goście zasiedli przy stołach, na których widniały wizytówki morderców, odznaki policjantów z Miami Metro, identyfikatory, słynna ręka "Chłodniarza" ("The Ice Truck Killer") i kultowe pudełko z próbkami krwi ofiar Morgana.
Wśród nich znalazły się też narzędzia zbrodni, które pojawiły się w różnych sezonach serialu. Wszystkie cenne rekwizyty zostały zabezpieczone w szklanych futerałach. Wśród przekąsek królowały krewetki, lodowe kanapki w krwistych kolorach oraz muffinki udekorowane czerwoną polewą. Kolejną atrakcją były maszyny, w których można było wylosować gadżety związane z serialem.
nex