Dziesiątka nietypowych detektywów

Święty to jedna z najbardziej - obok Jamesa Bonda - lubianych ról Rogera Moore'a. Postać Templara stworzył w 1928 roku Leslie Charteris, autor powieści kryminalnych. Mężczyzna o przydomku Święty (od inicjałów imienia i nazwiska, ale też od nieprzejednanej postawy w walce z przestępczością) to detektyw działający, nawet nie *na* granicy, ale poza granicą prawa. Nie cofnie się przed złamaniem kilku paragrafów kodeksu karnego, aby tylko wymierzyć sprawiedliwość. Święty w wydaniu Rogera Moore'a, podobnie jak wspomniany już Bond, obraca się w wyborowym towarzystwie, gra w kasynach i ścina zakręty sportowym autem. W przeciwieństwie jednak do Agenta 007, jego rozrywki nie są opłacane z kasy Jej Królewskiej Mości, ale z zasobów prywatnego majątku… niewiadomego pochodzenia. Wszystko wskazuje na to, że Święty zanim został "świętym", był po drugiej stronie barykady.

Brennan, zwana Bones, z serialu "Kości", to nieprzystosowana do współczesnego świata, ale bardzo utalentowana w swoim zawodzie, pani antropolog. Od innych detektywów odróżnia ją materiał, z którym pracuje. Kiedy inni, z "holmesowską" lupą zbierają dowody na miejscach zbrodni, przesłuchują podejrzanych, zadają pytania świadkom, Bones, z lupą, przesłuchuje i pyta - kości.

Batman debiutował w komiksowym wydawnictwie DC Comics (DC od Detective Comics) dlatego nie powinno dziwić, że w walce ze złem tego świata posługuje się, nie supermocami (którym nie ma), ale siłą swojego intelektu i pięści. Oczywiście, jako detektyw, jest osobnikiem co najmniej podejrzanym - głównie przez swoje zamiłowanie do trykotów i ukrytą tożsamość. Nie można jednak powiedzieć, aby Batman - jako bohater komiksowy i przez pryzmat estetyki komiksu obserwowany - wychodził bardzo poza skonwencjonalizowany obraz nietypowego detektywa.

Chyba, że mowa o Batmanie granym przez Adama Westa! Ten gwiazdor kampowej wersji telewizyjnej przygód człowieka nietoprzerza w naszych sercach na zawsze pozostanie najbardziej konsternującym Batmanem w historii. Latał bat-helikopterem, spuszczał bat-drabinę i pryskał bat-sprayem na rekiny. Herbatę pewnie też parzył w bat-czajniku, zagryzając bat-herbatnikiem.

Marty Hopkirk, postać z serialu "Randall i duch Hopkirka", od innych detektywów w tym zestawieniu różni się tym, że jest martwy. Zamordowany na samym początku serialu (właściwie w czołówce) bohater powraca jednak pod postacią ducha, by pomagać swojemu współpracownikowi i kumplowi Jeffowi Randallowi.

Przemierzający na rowerze Sandomierz, detektyw-ksiądz Mateusz, to przedstawiciel wąskiej grupy telewizyjnych duchownych, którzy wiarę pokładają nie tylko w boża opatrzność, ale też w siłę logicznej dedukcji. Poza Mateuszem, do grupy tej zaliczamy Franka Dowlinga, czyli "Detektywa w sutannie" oraz "starszego brata" polskiego duchownego, księdza Matteo, z włoskiego serialu "Don Matteo".

Chyba nikt z tej listy nie wiedzie życia w tak wyluzowany sposób jak Thomas Magnum (Tom Selleck) z serialu "Magnum". Bohater ten jest podobno specjalistą od spraw bezpieczeństwa w hawajskiej willi milionera Robina Mastersa. Podobno - gdyż Magnum bardzo liberalnie podchodzi do kwestii godzin pracy. Ogólnie rzecz biorąc pojawia się w na stanowisku kiedy mu się podoba, korzysta do oporu z wszelkich luksusowych dóbr swojego pracodawcy (włączając w to Ferrari 308 GTS), popija drinki z palemką i zbija bąki ile wlezie. A czasem z nudów rozwiązuje zagadki kryminalne. No dobrze, nie z nudów, ale z moralnej powinności.

Kompletnie nieprzewidywalny porucznik Drebin, jest bohaterem serialu "Police Squad!" i serii filmów "Naga broń". Jego krańcowa głupota, niewyparzony język i tajemniczy talent do niszczenia wokół siebie wszelkich przedmiotów to jego największy atut w walce z przestępczością. No i umiejętność dawania łapówek.

Columbo to także specyficzny okaz detektywa. I nie chodzi mi bynajmniej o szklane oko grającego go Petera Falka, ani o uwalany niewiadomo w czym prochowiec, w którym ten stróż prawa zawsze trochę przypominał lumpa z Central Parku. Porucznik Columbo to okaz specyficzny, gdyż jest typem faceta, który ZAWSZE DOWIADUJE SIĘ NA KOŃCU. Każdy odcinek jego przygód rozpoczynał się od ukazania widzom zbrodni, łącznie z fazą przygotowań i twarzą mordercy. Przez to wszyscy od samego początku wiedzieli kto zabił i jak tego dokonał. Wszyscy, poza porucznikiem. Warto zaznaczyć także, że Columbo nie posiada imienia.

Peter Sellers, Steve Martin, a także Roger Moore i Alan Arkin - to aktorzy, którzy wcielili się w rolę niesamowitego inspektora Clouseau. Główny bohater filmów z cyklu "Różowej Pantery" przypomina trochę Franka Drebina. Zapewne dlatego, że obaj mają swój rodowód w komedii slapstickowej i popisach Bustera Keatona. Clouseau nie dochodzi do wniosków - to wnioski dochodzą do Clouseau i zapłakane proszą go na kolanach, aby przestał wreszcie niszczyć wszystko dookoła i wprowadzać chaos wszędzie gdzie się pojawi.

Postać Monka (granego przez Tony'ego Shalhouba) to chodząca lista fobii, lęków i nerwic. Można powiedzieć, że życie Monka to męka. Bohater - rozwiązując zagadki kryminalne, jako konsultant policji - musi równocześnie pilnować się przed wszelkimi przedmiotami, które budzą w nim irracjonalny strach. Zaczerpnięta z Wikipedii lista fobii Adriana Monka robi naprawdę piorunujące wrażenie. "Monk ma 312 fobii, rzeczy, zjawiska, których się obawia to m.in.: brody, brzydki zapach, choroby, ciemność, dentysta, drobnoustroje, dzieci, grad, grzyby, igły, jazda, poruszanie się wszelkimi sposobami lokomocji, kibice, klauni, koce, kołdra z pierza gęsiego, kurczaki, latanie, lodowce, mleko, mocz, mosty, nagość, nieporządek, oposy, pająki, psy, pioruny, poród, pszczoły, rodeo, rozmnażanie i układ rozrodczy kobiety, ryzyko, siedzenie na tylnym siedzeniu samochodu, stosunek płciowy, śmieci, śmierć, tłumy, trędowaci, trzęsienia ziemi, węże, wiatr, windy, woda, wysokość, występy publiczne, klaustrofobia, żaby, miksery, pszczoły w mikserach".