Detektyw True Detective
Ocena
serialu
7,2
Dobry
Ocen: 60
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Aktorzy wrócili do ikonicznych ról! Serial z ich udziałem był globalnym hitem

Pierwszy sezon serialu "Detektyw" dla wielu widzów zyskał miano kultowego. Przepełniona melancholią i mrokiem detektywistyczna opowieść stała się globalnym hitem, a duet stworzony przez Matthew McConaugheya i Woody'ego Harrelsona na zawsze zapisał się w sercach publiczności. Choć od premiery odsłony z ich udziałem minęło już 11 lat, aktorzy zdecydowali się na powrót do ikonicznych postaci. A zrobili to wszystko w bardzo słusznym celu.

"Detektyw": każdy sezon to unikatowa, mroczna historia

"Detektyw" to dla wielu widzów jeden z najlepszych seriali ostatnich lat. Na ten moment produkcja doczekała się czterech sezonów, z czego każdy z nich opowiadał inną, mroczną historię kryminalną. Główną rolę odgrywają intrygujący i wielowymiarowi detektywi prowadzący trudne i niebezpieczne śledztwa. 

Pierwsza odsłona zadebiutowała w 2014 roku, skupiała się na tajemniczych zdarzeniach w Luizjanie i zawierała głębokie refleksje na temat dobra, zła oraz przeznaczenia. Sprawę prowadzili dwaj doświadczeni detektywi, Rust Cohle (Matthew McConaughey) oraz Marty Hart (Woody Harrelson). Prywatnie dzieliło ich więcej niż łączyło - Cohle był samotnikiem o dość pesymistycznej naturze i zamiłowaniu do mroku, Hart natomiast tworzył pozory szczęśliwej rodziny z żoną i dziećmi.

Reklama

Autentyczność bohaterów, klimatyczna, melancholijna narracja i zawarta w opowieści psychologiczna głębia przełożyła się na gigantyczny sukces serialu. Trzeba jednak przyznać, że to właśnie pierwsza odsłona zdobyła najwięcej pochwał widzów oraz krytyków. Sezon został uhonorowany m.in. nagrodą BAFTA TV, statuetką Critics' Choice Television dla McConaugheya czy dwoma wyróżnieniami Amerykańskiej Gildii Scenarzystów.

"Detektyw": aktorzy odtworzyli kultową scenę. Zrobili to w słusznym celu

W internecie pojawiła się nowa reklama z udziałem obu mężczyzn, którzy prywatnie są bliskimi przyjaciółmi. Jednym z czynników, który łączy ich w prywatnym życiu, jest zamiłowanie do teksańskiej ziemi, z której oboje się wywodzą. 

We wspomnianym spocie aktorzy wracają do kultowych ról z "Detektywa" i ponownie odgrywają scenę w samochodzie, podczas której Cohle wygłaszał dość długą, pesymistyczną kwestię i dał się poznać widzom jako sympatyk pesymistycznej filozofii. Tym razem dialog nie dotyczył marności ludzkiego istnienia, a... obecnej polityki Hollywood. Aktorzy wyrazili niezadowolenie związane z monopolem Kalifornii na tworzenie wysokobudżetowych, jakościowych produkcji. Reklama ma skłonić do refleksji i przyczynić się do zmian w branży. Celem aktorów jest zachęcenie twórców do otwarcia się na inne tereny Stanów Zjednoczonych, w tym ich ukochanego Teksasu, który ma w sobie wiele potencjału.

Intrygujący spot został napisany i wyreżyserowany przez Nica Pizzolatto, który odpowiadał za scenariusz pierwszych dwóch sezonów "Detektywa".

Zobacz też: Odkryj 5 najlepszych seriali kryminalnych na Max. Wciągają od pierwszego odcinka!

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Matthew McConaughey | Detektyw
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy