Daleko od noszy
Ocena
serialu
7,3
Dobry
Ocen: 664
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Uzależnił się od... ruchu

Piotr Gąsowski, czyli doktor Czesław Basen z "Daleko od noszy", nie wyobraża sobie życia bez... ruchu. Aktor śmieje się, że gdyby nie jego zamiłowanie do sportu, byłby strasznym grubasem.

- Jestem entuzjastą ruchu! Mój organizm tak bardzo przyzwyczaił się do wysiłku fizycznego, że nie mogę sobie już wyobrazić życia bez ruchu. Jestem od niego uzależniony. Muszę się dużo ruszać, bo uwielbiam jeść i ważyłbym pewnie 200 kilogramów, gdybym nie spalał tego, co pochłaniam - powiedział niedawno Piotr Gąsowski.


Serialowy doktor Basen świetnie wie, co jest najlepszym sposobem na utrzymanie dobrej kondycji. Twierdzi, że zawdzięcza ją sportom, jakie z pasją uprawia od wielu lat.


- Latem gram w tenisa, w piłkę nożną, w golfa, zimą jeżdżę na snowboardzie - mówi.

Reklama


Piotr przyznaje, że jest żarłokiem i bardzo lubi jeść, ale stara się tak układać swoje menu, żeby nie tyć.   


- Na co dzień nie jem tłustych potraw i staram się ograniczać słodzenie, używam tylko oliwy z oliwek, nie łączę węglowodanów z białkiem. Najlepszym sposobem na odchudzanie jest jednak metoda polegająca na tym, żeby zawsze wstawać od stołu... głodnym - opowiada.


Kiedy Piotr Gąsowski zauważa, że przybiera na wadze, źle się czuje i ma do siebie pretensje o to, że się zaniedbał. Zaciska wtedy pasa, przechodzi na dietę. Gdy uda mu się zrzucić kilka kilogramów, od razu poprawia mu się nastrój.


- Dobre samopoczucie jest równie ważne, co kondycja fizyczna - twierdzi.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy