Nie ma czasu na ślub!
Hanna Śleszyńska, czyli siostra Genowefa Basen z "Daleko od noszy", podobno już dwa lata temu przyjęła oświadczyny swojego partnera Jacka. Wciąż jednak nie ma czasu na... ślub!
Po rozstaniu z Piotrem Gąsowskim, czyli doktorem Czesławem Basenem z "Daleko od noszy", Hanna Śleszyńska długo nie wierzyła w... miłość. Myślała, że nie spotka mężczyzny, któremu będzie umiała zaufać i którego pokocha. Do czasu!
Hanna Śleszyńska poznała Jacka Brzosko kilka lat temu na basenie. Przyszła tam z synem. Jacek, który również towarzyszył na basenie synowi, oczarował ją szczerym uśmiechem i wytrwałością, z jaką ją adorował. Początkowo Hanna nawet nie chciała słyszeć o randce.
W końcu zgodziła się na nią i nigdy tego nie pożałowała. Dziś aktorka nie ma już wątpliwości, że Jacek jest właśnie "tym" mężczyzną - tym, który rozkochał ją w sobie i z którym być może uda się jej wreszcie ułożyć sobie życie.
Pierwsze i jedyne dotąd małżeństwo Hanny Śleszyńskiej - z aktorem Wojciechem Manguskim (mają syna Mikołaja) - rozpadło się bardzo dawno temu. Kolejny związek - ten z Piotrem Gąsowskim - trwał 13 lat i wydawał się być idealny. Piotr szalał na punkcie ich syna Kuby, ale jak się okazało, nie chciał się żenić z jego mamą. W końcu spakował swoje walizki i wyprowadził się z domu zostawiając Hannę samą. Hania długo leczyła rany, bo odejścia Piotra po prostu się nie spodziewała.
Wciąż bardzo go kochała i miała nadzieję, że jej były partner szybko do niej wróci. Dopiero po ponad dwóch latach zapomniała i wybaczyła Piotrowi. I właśnie wtedy w jej życiu pojawił się Jacek.
Synowie aktorki szybko zaakceptowali jej nowego partnera. Starszy - Mikołaj - prowadzi już samodzielne życie, młodszy - Kuba - wręcz się ucieszył, że mama spotyka się z ojcem jego kolegi z basenu, Maksem. Hanna Śleszyńska jest dumna z tego, że jej synowie tak dojrzale podeszli do jej związku z Jackiem.
- W wychowywaniu synów częściej kieruję się sercem i emocjami niż żelazną konsekwencją - mówi aktorka.
Teraz, gdy Hania znalazła oparcie w Jacku, potrafi bez urazy rozmawiać z Piotrem Gąsowskim, który regularnie odwiedza syna. Polubiła bardzo nową partnerkę Piotra Anię Głogowską.
- Jestem szczęśliwa - mówi z nadzieją, że tym razem uda się jej stworzyć wspaniałą rodzinę.
Jacek Brzosko zapewnia, że też bardzo mu na tym zależy. Podobno już jakiś czas temu się oświadczył i podobno jego oświadczyny zostały przyjęte.
Wciąż otwarte jednak pozostaje pytanie, kiedy odbędzie się ślub Hani i Jacka. Kto wie, może zdecydują się zostać małżeństwem już wkrótce... Jak tylko zapracowana Hanna Śleszyńska znajdzie trochę wolnego czasu!