Borys Szyc odwołał zdjęcia
Po ubiegłotygodniowym zasłabnięciu na deskach teatru Borys Szyc (30 l.) nadal nie czuje się najlepiej. Miał wczoraj zagrać gościnnie w serialu "Daleko od noszy", odwołał jednak zdjęcia i nie pojawił się na planie.
Borys zasłabł podczas spektaklu w Teatrze Współczesnym. Lekarz, który przyjechał do teatru, skierował artystę na szczegółowe badania. Teraz Szyc zaszył się w domu i odpoczywa.
Wczoraj miał wrócić do pracy i po raz pierwszy od zasłabnięcia stanąć przed kamerą. Niestety, dzień przed zdjęciami jego menedżerka zadzwoniła do producentów serialu i zawiadomiła ich, że aktor nie zagra.
"Powiedziała nam, że ze względu na chorobę Borys nie może wystąpić. Nie mogliśmy czekać, więc musieliśmy znaleźć zastępstwo. Detektywa, którego miał grać Szyc, zagrał inny aktor" - powiedziała "Faktowi" osoba związana z produkcją serialu. Borysa zastąpił Tadeusz Chudecki (50 l.).
Nie wiadomo czy środowa deklaracja sekretariatu Teatru Współczesnego, na deskach którego Szyc występuje w spektaklu "Transfer" jest nadal aktualna. Według niej "w najbliższy weekend wszystkie spektakle z udziałem Szyca miały odbyć się zgodnie z planem".