Nic nie jest czarno-białe
W nowych odcinkach "Czasu honoru" czeka nas wiele niespodzianek i zwrotów akcji!
W przestronnych wnętrzach Instytutu Francuskiego w Warszawie kręcone są zdjęcia z biura odbudowy stolicy, szpitala oraz amerykańskiej placówki wojskowej w Monachium.
- Będący w niewoli Lars Rainer dostanie propozycję nie do odrzucenia. Ma wrócić do Polski jako agent zachodniego wywiadu, w przeciwnym razie zostanie wydany w ręce Polaków. Celem misji jest odnalezienie ukrywającego się w Warszawie fizyka polskiego pochodzenia, który zna szczegóły dotyczące rakiet V1 i V2.
- Były szef warszawskiego Gestapo korzystając z dawnej sieci konfidentów musi sprowadzić Blachnitzkiego do amerykańskiej strefy okupacyjnej. Łączniczką Rainera ma zostać Celina, której w zamian Meyers obiecuje wyjazd do USA - zdradza Mirosław Zbrojewicz, grający amerykańskiego oficera.
Z kolei Olga Bołądź wyznaje: - Propozycja współpracy ze znienawidzonym wrogiem jest dla Celiny szokiem. Powoduje w niej sprzeciw. Z drugiej strony okazją do wymierzenia sprawiedliwości zbrodniarzom wojennym.
- Celina, która jest tłumaczką w procesach norymberskich, ma nie lada dylemat, ale i poczucie, że może przysłużyć się ojczyźnie. To ostatecznie zdecyduje, że nie będzie długo się wahać.
Premiera szóstej serii już we wrześniu w TVP 2.
KRAS