Gwiazdy na premierze filmu "Syberiada polska"

Janusz Zaorski jest reżyserem, na którego każdy nowy film kinomani czekają z wielką niecierpliwością. Głośna na długo przed premierą epicka opowieść "Syberiada polska", która w najbliższy piątek wejdzie na ekrany kin w całym kraju, to pierwsze dzieło Zaorskiego od sześciu lat i powrót reżysera do tematów trudnych i bolesnych oraz do kina historycznego, które przyniosło mu największe sukcesy międzynarodowe (m.in. Srebrnego Niedźwiedzia na Festiwalu Filmowym w Berlinie za "Matkę Królów" i Grand Prix na festiwalu w Locarno za "Jezioro Bodeńskie").

"Syberiada polska" opowiada o dramatycznych losach Jana Doliny (Adam Woronowicz), jego rodziny i sąsiadów, którzy - po wkroczeniu Armii Czerwonej na ziemie polskie - zostają wywiezieni na Syberię, gdzie muszą stawić czoło NKWD, nieludzkim warunkom sowieckiego łagru i bezlitosnej naturze.

- Nikt wcześniej nie zrealizował filmu przywołującego na ekran dziejów Polaków deportowanych w latach 40. ubiegłego wieku na Syberię - mówił Janusz Zaorski tuż przed uroczystą premierą "Syberiady polskiej", która odbyła się w poniedziałek w stołecznym Multikinie.

Na premierowym pokazie filmu zjawili się niemal wszyscy odtwórcy głównych ról na czele z Adamem Woronowiczem i Urszulą Grabowską, czyli Leonem Wasilewskim z "Czasu honoru" i Martą Sajno z "Na krawędzi", oraz Sonią Bohosiewicz, czyli Aidą Misztal z "Aidy", Agnieszką Więdłochą, czyli Beatą Jasińską z "Lekarzy", Natalią Rybicką, czyli Agnieszką Lipnicką ze "Szpilek na Giewoncie", i Pawłem Kruczem, czyli Błażejem z "Pierwszej miłości".

"Syberiada polska" to jedna z największych krajowych produkcji ostatnich lat i pierwszy polski film zrealizowany na Syberii. Efekt pracy kilkusetosobowej ekipy będzie można oglądać na ekranach już od najbliższego piątku. Tymczasem zajrzyjcie do naszej galerii - znajdziecie w niej fotorelację z uroczystej premiery najnowszego filmu Janusza Zaorskiego.