"Czas honoru": Sonia Bohosiewicz będzie oceniać rapujące gwiazdy!

Wiosną 2012 roku Sonia Bohosiewicz dała się poznać jako surowa jurorka, którą nie jest łatwo zachwycić. W 2. edycji programu "Bitwa na głosy" szczerze mówiła, co myśli o występach poszczególnych drużyn, a pod jej słowami - często bardzo ostrymi, ale zawsze bardzo sprawiedliwymi - podpisywali się pozostali członkowie jury i głosujący na swych ulubieńców telewidzowie. Już dziś wieczorem serialowa Emila z "Czasu honoru" znów zasiądzie w fotelu jurora. Tym razem jednak nie będzie oceniać starającej się znaleźć dopiero swoje miejsce na estradzie śpiewającej młodzieży, ale uznane i popularne gwiazdy krajowej sceny muzycznej, które walczą o miano najbardziej wszechstronnego polskiego artysty.

Po odcinkach poświęconych rockowi i musicalowi w "SuperSTARciu" przyszedł czas na hip-hop - gatunek muzyczny powstały w afroamerykańskich społecznościach Nowego Jorku w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Hip-hop (często określany także jako rap) jest jednym z ulubionych gatunków Soni Bohosiewicz. Aktorka przyznaje, że zdarza się jej czasem rapować przed... lustrem i świetnie się przy tym bawi. Dziś jednak będzie musiała bardzo poważnie podejść do rapu, bo obok niej w jury zasiądzie legenda polskiego hip-hopu, człowiek, który "sprowadził" rap do naszego kraju - Liroy.

Sonia Bohosiewicz jest drugą znaną z seriali gwiazdą, która przyjęła zaproszenie do udziału w "SuperSTARciu" w charakterze jurora. Tydzień temu uczestników show śpiewających musicalowe hity oceniała Katarzyna Zielińska, czyli mecenas Laura Curyło z "O mnie się nie martw", i wypadła w tej roli znakomicie. Czy Sonia Bohosiewicz okaże się tak wielką znawczynią hip-hopu jak Katarzyna Zielińska musicali?

Na 3. odcinek "SuperSTARcia" Dwójka zaprasza już dziś o godzinie 21.05.