Chirurdzy Grey's Anatomy
Ocena
serialu
8,4
Bardzo dobry
Ocen: 986
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Pod skalpelem

SPOILER! Wreszcie bardzo przystojny chirurg plastyczny - dr Marc Sloan (Eric Dane) nie bez powodu nazywany także McSteamy (w wolnym tłumaczeniu: mega ciacho) się ustatkuje. W szóstej serii popularnego serialu "Chirurdzy" doktor na partnerkę wybierze sobie Lexie Grey - jeszcze stażystkę w szpitalu Seattle Grace. Czy związek dojrzałego playboya z wrażliwą dziewczyną ma rację bytu? O tym jak i wielu innych palących, każdego fana serialu, kwestiach w wywiadzie opowiada Chyler Leigh oraz Eric Dane.

Czy możemy porozmawiać o połączeniu szpitali, co jest dość istotnym elementem, który spowoduje wiele zmian oraz o tym jak wpłynie to na postaci serialu, oczywiście nie zdradzając widzom zbyt wiele?

Chyler Leigh: - Wydaje mi się, że postacie zaczynają czuć się trochę zagrożone. Chodzi o to, że gdy do szpitala przychodzą nowi ludzie i starzy pracownicy widzą ich nowe techniki i style pracy, zaczynają czuć zagrożenie. Na przykład nowi pracownicy są pewnym zagrożeniem dla tego wszystkiego, na czym do tej pory opierał się szpital Seattle Grace.

Reklama

- Lekarze zaczynają pracować w sposób jakby bardziej defensywny. Wiesz, pewnej nocy oglądałam odcinek z pierwszego sezonu. To było fajne tak cofnąć się w czasie i obejrzeć to sobie jeszcze raz. A teraz... Teraz pojawia się ta rywalizacja i, rozumiesz, w szóstym sezonie każdy, w pewnym sensie, broni swojego miejsca pracy. Ale z drugiej strony to jest niezłe, bo wprowadza to różne nowe punkty widzenia i nowe wyzwania.

Czy jest coś, w granych przez was postaciach, na co połączenie szpitali miało wyraźny wpływ?

Eric Dane: - Raczej nie w moim przypadku. Moje stanowisko w szpitalu nie jest zagrożone. (śmiech). W szpitalu zajmuję się sprawami, o których pojęcie ma bardzo niewiele osób. (śmiech). Ale w sumie... przez chwilę moja dziewczyna martwiła się o swoją pracę... Dlatego też ta sprawa miała tylko taki wpływ na moją rolę.

Czy to nie dziwne, że wreszcie Mark Sloan ma dziewczynę? To znaczy, czy to jest dla niego jakaś zmiana? Czy był na to gotowy?

Eric Dane: - Nie wiem. Nie sądzę, że był gotowy. Sądzę, że po prostu pojawiła się odpowiednia dziewczyna... Wcześniej próbował sobie jakoś poukładać te sprawy. Niestety, z żoną swojego najlepszego przyjaciela. Tamten związek raczej nie miał zbyt dużych szans na powodzenie. Ale teraz, tak. Sądzę, że to po prostu okazało się, że to właśnie ta dziewczyna. Nie wiem, czy był na to przygotowany i nie wiem, czy nawet teraz czy jest na to gotowy. Rozumiesz... Wydarzą się pewne historie, które trochę wstrząsną podstawami tego związku, ale nie mogę o tym mówić.

- Zwykle bałem się mówić, że... O rany! Nie wolno mi o tym mówić. Zamiast tego tylko puszczę oko.

Chyler, a ty co sądzisz o tym związku ?

Chyler Leigh: Całkowicie się zgadzam. (śmiech)

Eric Dane: - Bo ona też wie...

Chyler Leigh: Rzeczywiście, wiem... To interesujące, bo pod wieloma względami doprowadziło to ich do sytuacji, na którą żadne z nich nie było gotowe. Tak samo, jak wtedy, gdy prosił Lexie, żeby się wprowadziła i o całą resztę. Sądzę, że w pewnym sensie zaskoczyło ją to, bo ona chyba nie była przygotowana na taki związek, ale oczywiście bardzo jej zależało na nim i dlatego była gotowa zrobić ten krok. Chodzi o to tylko jak szybko, czy też w jaki sposób... w jakim charakterze. Mniej więcej taka kwestia. To właśnie wisi w powietrzu.

Ale czy nie dostajemy tu jakichś wskazówek na temat przyszłości tego związku? Chodzi mi o to, że znajdujemy się przecież na oddziale noworodków...

(śmiech)

Chyler Leigh: - Czysty przypadek!

Eric Dane: - I tak i nie.

Mam wrażenie, że jest tutaj trochę mrocznej atmosfery, która zaczyna się od O'Malleya na początku pogrzebu. Potem powraca ojciec Lexie i w związku z tym pojawiają się problemy. Potem z kolei dochodzi do połączenia szpitali i dowiadujemy się, że Katherine i Ellen znajdują się pod presją i musi dojść do... Nie wiem jak to zostanie rozwiązane, ale zdaje się, że dojdzie do jakiejś straty. Czy możecie opowiedzieć jakich wzlotów i upadków doświadczymy w tym sezonie i jak się to ma do wcześniejszych serii?

Chyler Leigh: - Sądzę, że w tym przypadku... rozumiesz... jest tak, jak mówiła Chandra, że ten 6-ty sezon będzie bardzo decydujący. Zwłaszcza w przypadku serialu cieszącego się takim powodzeniem musisz wykazać się naprawdę dużą kreatywnością w takim momencie. Naprawdę. Musisz czymś zatrzymać widzów, wzbudzić ich zainteresowanie inwestując w postaci. Będą miały miejsce zdarzenia, które jednym widzom się spodobają, a innym raczej nie.

- Sądzę też, że nie da rady zadowolić każdego, bo po prostu nigdy nie wiadomo jak to wypadnie.

Moim zdaniem autorzy wykazali się naprawdę wielką pomysłowością. Ciągle mają nowe pomysły i ciągle wymyślają nowe wątki, które zainteresują widzów. Sporo inwestują w serial, w postaci i w szpital. No i faktycznie, w tym sezonie musieli wymyślić coś naprawdę interesującego. (śmiech) Naprawdę dużo zrobili, aby to wszystko do siebie pasowało (śmiech)... Naprawdę dużo!

A co z ojcem Lexie?

Chyler Leigh: - Tak, to w dzisiejszym odcinku... To kolejny naprawdę ciężki odcinek... Ta sprawa pojawia się i wywiera duży wpływ na relacje - na rodzinę, na dynamizm.... Meredith musi naprawdę zadecydować, czy jest z nimi, czy nie. I to naprawdę interesujące zobaczyć dokąd Lexi i Meredith dotarły zmagając się z tym wszystkim, ponieważ czasami, gdy w historii jest tyle wątków, pewne rzeczy muszą poczekać. Dlatego ta sprawa w dzisiejszym odcinku powinna się wyjaśnić, więc warto będzie zobaczyć jak wszyscy zareagują na to i czy siostry poradzą sobie z relacjami w rodzinie.

A co sądzicie o zakończeniu współpracy z T. R. Knight? Nie występuje już w serialu....

Eric Dane: - To jest naprawdę duży zespół i trudno mówić mi tu za innych, ale dla mnie osobiście, praca z T. R była naprawdę udana. Jeśli chodzi o serial, nasze wątki specjalnie się nie krzyżowały, więc nie pracowałem z nim aż tyle. Tak więc brak T. R. nie jest aż tak... aż tak tego nie odczuwam, jakbym odczuwał... gdyby to był ktoś, z kim pracuję na co dzień. Sądzę, że tak samo jest w przypadku wielu innych postaci.

Wątek Lexie w wielu miejscach przeplatał się z wątkiem postaci granej przez T. R., więc jak...

Chyler Leigh: No tak, każdy musi na swój sposób poradzić sobie z jego odejściem. I to było ... to było dość dziwne, wiesz... tak bez.... - bo kiedy przyszłam..., kiedy dołączyłam do tej dużego dynamicznego zespołu ... Tak, tak bliska współpraca z T.R., od samego początku była..., była dla mnie wspaniałym doświadczeniem. Nigdy nie miałam żadnych problemów, gdy pracowałam z T.R. Sądzę, że to wspaniały aktor. Niezwykle utalentowany i naprawdę chciałabym zobaczyć, jak dalej ułoży mu się kariera. Sądzę, że ma tyle możliwości, że naprawdę może robić co tylko zechce.

Wiemy, że z serialu odchodzi kilka ważnych postaci, ale czy pojawiają się nowi ludzie... nowe postacie ?

Eric Dane: - Rzeczywiście, w wyniku połączenia szpitali pojawia się kilka nowych postaci. Przyjmujemy kilku nowych lekarzy z Mercy West.


Wywiad publikujemy dzięki uprzejmości telewizji FOX Life.

"Grey's Anatomy: Chirurdzy" możemy oglądać na antenie tej stacji, w każdą środę o godzinie 21:00

swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy