"Chirurdzy": Ich ostatni sezon?
Czy tym razem kataklizm zmiecie Seattle Grace z powierzchni ziemi i tym samym serial z anteny? Pogłoski o rychłym zakończeniu serii pojawiły się ostatnio po wypowiedzi Patricka Dempsey’a.
Aktor w niedawnym wywiadzie przyznał, że praca w serialu go nudzi, bo musi "w kółko odgrywać tę samą historię". Tym co kręci Dempsey’a są natomiast wyścigi samochodowe i, tu cytat filmu dokumentalnego ("Patrick Dempsey: Racing Le Mans") nad którym pracuje: "gdybym mógł, zostałbym zawodowym kierowcą".
W związku z tym, że większość kontraktów ścisłej obsady wygasa po zakończeniu dziesiątej serii, która rusza we wrześniu, obawa o dalsze losy serialu wydaje się uzasadniona. Niedawna wypowiedź producentki serii, Shondy Rhimes tylko dolała oliwy do ognia.
Zapytana, czy ktoś ze ścisłej obsady pożegna się wkrótce z serialem, powiedziała, że jeszcze nie ma potwierdzonej informacji na ten temat, ale odpowiedź poznamy niebawem.
"Ostatnim razem [aktorzy] długo trzymali mnie w niepewności, co było bardzo stresujące. Tym razem, poprosiłam, aby o swojej decyzji poinformowali mnie wystarczająco wcześnie. Muszę mieć czas na zaplanowanie, w jaki sposób zakończyć ich wątki" - powiedziała Rhimes.
Na szczęście dla fanów, szef stacji ABC, Paul Lee, zapewnił, że w najbliższej przyszłości "Chirurdzy" na pewno nie znikną z anteny, nawet biorąc pod uwagę możliwe roszady w obsadzie i spadającą liczbę widzów. Według niego serial "ma przed sobą jeszcze wiele długich lat" i "jeśli chodzi o rankingi popularności, radzi sobie całkiem dobrze".
