Dzieci warte pięć milionów złotych!
Zaczyna się batalia o opiekę nad Agą i Karolem. Kto się zajmie dziećmi - wyrachowana babka, czy ojciec, który założył już nową rodzinę?
Kiedy Joanna (Marta Żmuda Trzebiatowska) dowiedziała się, że Agą (Natalia Keber) i Karolem (Jakub Jankiewicz) chce zaopiekować się ich babcia Krystyna (Małgorzata Pieczyńska) pomyślała, że to dobry pomysł.
Zmieni jednak szybko zdanie, gdy porozmawia z ojcem dzieci, Tadeuszem (Łukasz Simlat). Mężczyzna nie wierzy w dobre intencje swojej matki. Podejrzewa, że Krystynie chodzi o spadek, który dostaną dzieci. To oprócz mieszkania, duża działka na Suwalszczyźnie, ziemia po ich dziadkach, rodzicach matki. Joanna pojedzie razem z Tadeuszem i Marcinem (Mateusz Damięcki) obejrzeć to gospodarstwo.
Niespodziewanie podejdzie do nich starszy mężczyzna i zapyta się, czy są zainteresowani kupnem tego terenu, "bo jakby co, to jest on już zaklepany przez jego zięcia". A wspomniany zięć, właściciel lokalnej restauracji to potwierdzi.
Mężczyzna ma ochotę nabyć ten grunt i wybudować ośrodek wypoczynkowy. Ta informacja nie zelektryzuje ich tak bardzo, jak fachowa wycena terenu. Niedługo potem Tadeusz dowie się bowiem, że działka jest warta aż pięć milionów złotych!
Tadeusz zrozumie, dlaczego jego matka tak bardzo chce adoptować Karola i Agę. W świetle prawa to dzieci Elżbiety są spadkobiercami tej ziemi, ale Krystyna, jako ich opiekunka, mogłaby zarządzać majątkiem aż do uzyskania przez nie pełnoletności. Czy Tadeusz przekona matkę, aby zostawiła jego córkę i syna w spokoju?
KZ