"Staram się stronić od grania świętych"
W środę (16 czerwca) w polskiej telewizji możemy zobaczyć, znana z serialu "Brzydula Betty", Annę Ortiz, w innej niż dotychczas roli.
Gdy w domu pewnej rodziny, podczas świętowania narodzin córki, wybucha pożar, oznaczać to może tylko jedno: całe szczęście za chwilę się odwróci. Tak właśnie dzieje się w dramacie "Zaginiona córeczka", w którym latynoska piękność Ana Ortiz gra niebezpieczną porywaczkę - kobietę, odpowiedzialną za zaginięcie dziecka.
- Lubię role ekscentrycznych, szalonych dziewczyn, które niekoniecznie zachowują się jak święte - przyznaje aktorka.
- O wiele ciekawsza jest praca nad ekstremalnymi charakterami. Takie osoby bowiem wydają się nie mieć dna. Zazwyczaj odrzucam więc role grzecznych, nieskomplikowanych pań.
Czyżby? Cóż, grana przez nią w "Brzyduli Betty" Hilda Suarez świętoszką nie jest, trudno jednak przewidzieć, jaka będzie jej następna bohaterka: Tier z obrazu biblijnego "Noah's Ark: The New Beginning".
Film "Zaginiona księżniczka", 16 czerwca, TVP1, 21:45