Za co podziwia brata?

- Christian, choć ma ścisły umysł, nigdy nie postępuje rutynowo - mówi Julia.

- Ma ogromny dystans do świata, jest inteligentnym chłopakiem i, to chyba najważniejsze, zawsze mogę na niego liczyć - dodaje.

Julia świetnie pamięta czas, kiedy dzieliła z bratem pokój w ich rodzinnym domu.

- Jak było mi smutno, wystarczyło, że trochę się powygłupialiśmy i od razu robiło mi się lepiej na duszy - wspomina.

Rodzice Julii i Christiana zawsze starali się, by ich dzieci nie miały czasu na nudę. Mama zapisała ich na lekcje języków obcych, zajęcia taneczne i warsztaty aktorskie. Aktorstwo tak bardzo się im spodobało, że kiedy dowiedzieli się o castingu do serialu "Pełną parą", bez wahania zdecydowali, że muszą spróbować swoich sił. Julia miała wtedy 17 lat, Christian właśnie kończył 13. Poszli na casting i oboje dostali role. Nikt nie wiedział, że są rodzeństwem!

Chociaż aktorstwo pasjonowało ich od dzieciństwa, nie chcieli wiązać z nim wszystkich swoich życiowych planów. Dlatego właśnie Julia postanowiła studiować germanistykę, a Christian po zdaniu międzynarodowej matury zdecydował się na studia inżynierskie.

- Oboje doszliśmy do wniosku, że dobrze będzie mieć zawody, które dadzą nam niezależność - twierdzą.

Dwa lata temu Julia i Christian nakręcili amatorski filmik, który przez przypadek obejrzała przygotowująca się akurat do realizacji "Skrzydlatych świń" reżyserka Anna Kazejak. Christian tak bardzo się jej spodobał, że specjalnie dla niego napisała... rolę! Na planie "Skrzydlatych świń" brat Julii obchodził 18. urodziny. Julia była oczywiście jego honorowym gościem na premierze.

Choć Julia ma znacznie więcej doświadczenia niż Christian, nie daje mu rad, jak poruszać się w bezlitosnym świecie show- biznesu.

- Mój brat jest mądry i poradzi sobie sam - mówi serialowa BrzydUla.

Jak myślicie, czy Christianowi uda się zdobyć popularność, jaką cieszy się Julia?