Strasznie brzydkie buty
Po długich namowach w 11. edycji "Tańca z Gwiazdami" zdecydowała się wystąpić Julia Kamińska, czyli niezapomniana Ula Cieplak z "BrzydUli". Co się jej nie podoba w show?
Julia Kamińska przyznaje, że dosyć długo opierała się udziałowi w show TVN.
"Na początku się nie zgodziłam" - przyznaje aktorka. "Stwierdziłam, że wcale nie jest mi to potrzebne. Jednak siła argumentów zrobiła swoje. Poza tym rozmawiałam z Agatą Kuleszą, Moniką Richardson i Anią Guzik, które powiedziały mi, że występ w "Tańcu z Gwiazdami" to świetna przygoda. To mnie w końcu przekonało".
Aktorka nigdy wcześniej nie brała lekcji tańca.
"Mimo tego zaskakująco dobrze czuję się w nowej roli" - stwierdza. "Jedyne, co mi się nie podoba, to buty. Są strasznie brzydkie! A ja mam bzika na punkcie ładnego obuwia. To moja ulubiona część garderoby".
Po wielu wyczerpujących treningach Julia Kamińska nie narzeka.
"Bywają momenty, że mam ochotę rzucić buty w kąt" - żartuje. "Początki były bardzo ciężkie, bo przez kilka dni chodziłam połamana. Teraz jest już znacznie lepiej." - mówi Kamińska.